Makijaż Shiseido – paleta cieni Luminizing Satin Eye Color Trio RD711 Pink Sands
Palety cieni marki Shiseido to jedne z pierwszych jakie parę lat temu poznałam kiedy zaczęłam bardziej interesować się makijażem. Od początku przyciągały mnie intensywne barwy i ilość kombinacji kolorystycznych jakie marka ma w swojej ofercie, a znajdziemy obecnie 13 takich palet. Dziś pokażę w makijażu kolejną z palet jaką mam w swoich zbiorach.
SHISEIDO Luminizing Satin Eye Color Trio RD711 Pink Sands

Shiseido Luminizing Satin Eye Color Trio to atrakcyjna gama kolorów. Niezliczone możliwości. Prawdziwy, intensywny kolor. Jedwabiście gładkie konsystencje i trwały efekt. Intrygujący dobór kolorów umożliwia wykonanie makijażu dziennego jak również zaskakujących wieczorowych kreacji przy użyciu jednej palety.

Cienie mają jedwabiście gładką konsystencję, doskonale rozprowadzają się na powiece dając od razu intensywny odcień. Świetnie się blendują, nie zbierają w załamaniach i nie blakną w ciągu dnia. Paleta cieni Shiseido Luminizing Satin Eye Color Trio RD711 Pink Sands to odcienie, które na pierwszy rzut oka mogą wiele z Was zniechęcić, nie każdy lubi róż na powiekach, a zwłaszcza taki, który wydaje się być bardzo intensywnym odcieniem różu. Nie mniej jednak róż będący elementem tej palety mimo swojej wyrazistości w opakowaniu na powiece pięknie wygląda i nie daje tak mocnego efektu jakiego można byłoby się po nim spodziewać. Drugi, środkowy kolor przypadnie do gustu pewnie większości z Was, bezpieczny delikatny brąz z domieszką różu i fioletu z pewnością wkomponuje się w wiele Waszych makijażowych kombinacji, podobnie sprawa się mam z jasnym morelowo-różowym cieniem.
Na zdjęciach poniżej pokażę moją propozycję makijażu wykonaną tą paletą. Możliwości jest oczywiście bardzo dużo, a ja taką wersję lubię najbardziej. Wystarczy zmieniać kolor kreski aby makijaż za każdym razem wyglądał inaczej.

Na całą powiekę ruchomą nałożyłam najjaśniejszy cień z palety. Kącik zewnętrzny zaznaczyłam różowym cieniem modelując załamanie powieki. Na środek powieki nałożyłam jasny brązowy cień i zblendowałam z pozostałymi. Wzdłuż linii rzęs na górnej powiece narysowałam kreskę kredką w fioletowym odcieniu.





