Test podkładu GUERLAIN PARURE DE LUMIERE
Podkład GUERLAIN PARURE DE LUMIERE to pierwszy płynny podkład tej marki na zakup jakiego się zdecydowałam. Już po kilku aplikacjach z próbek jakie sobie wzięłam z perfumerii bardzo mi się spodobał. Wybrałam odcień 02 Beige Claire. Ten odcień idealnie stapia się z moją cerą i współgra z odcieniem skóry na szyi.
Uchwycenie blasku to sztuka. Wyeksponowanie go na skórze jest objawieniem. Podkład Guerlain Parure de Lumiere to nawilżający i lekki jak mgiełka podkład potęgujący blask karnacji. Sekretnym składnikiem jest Lśniąca Woda, czyste źródło nawilżenia,która wnika w głąb skóry aby nieustannie nawilżać cerę. Woda bogata jest w minerały i pierwiastki śladowe, m.in. mangan i krzem. A za rozświetlenie odpowiadają znane z meteorytów pigmenty o specjalistycznej nazwie Prisma Light 360.
Guerlain Parure de Lumiere ma wyrafinowany i delikatny kwiatowy zapach. Nutą głowy jest lekki zapach brzoskwini zmieszany z świeżymi akordami. Nutą serca jest mieszanka róży, malin i jaśminu. Pudrowe zakończenie nadaje piżmo i balsamiczna żywica. Aplikacja tego podkładu jest bardzo przyjemna, już sam zapach sprawia, że z przyjemnością po niego sięgam. Już w zetknięciu ze skórą podkład zespala się z naskórkiem rozświetlając go i nawilżając. Cera jest ożywiona i jedwabiście aksamitna. Ja ten podkład najchętniej nakładam beautyblenderem, tak nałożony staje się praktycznie nie widoczny. Podkład daje średnie krycie i ładnie zakrywa drobne niedoskonałości cery. A to co uwielbiam w tym podkładzie to efekt jaki daje. Cera wygląda na odprężoną , jest rozświetlona i przede wszystkim bardzo dobrze nawilżona. Jestem zachwycona tym podkładem.
Podkład ten świetnie współgra z GUERLAIN METEORITES OXYGENE CARE – AKTYWATOR NAWILŻENIA I BLASKU. Ale o tym produkcie więcej już wkrótce.
Na zdjęciach poniżej możecie ocenić sami efekt jaki daje ten podkład. Nałożony w niewielkiej ilości beautyblenderm.
tylko pielęgnacja
GUERLAIN PARURE DE LUMIERE
Podkład GUERLAIN PARURE DE LUMIERE delikatnie przyprószyłam meteorytami w odcieniu 03 medium.
Myślę, że ten podkład świetnie się sprawdzi na cerach normalnych i suchych. Po nałożeniu serum pielęgnacyjnego, nakładam tylko aktywator nawilżenia i blasku Guerlain i na to od razu podkład. Podkład z aktywatorem tak dobrze utrzymują nawilżenie, że nie mam potrzeby nakładać dodatkowo kremu pielęgnacyjnego. Jestem w trakcie testowania nowego podkładu Guerlain Parure Gold i wraz z nim moja miłość do podkładów i marki Guerlain rośnie.
