CHANEL
ROUGE ALLURE INK
Tuż po jesiennej odsłonie makijażu CHANEL LE ROUGE COLLECTION N°1 , CHANEL przedstawia kolejną nowość – płynne, matowe pomadki do ust CHANEL ROUGE ALLURE INK. Trwałe, mocno napigemntowane o płynnej formule wpisały się idealnie w moje potrzeby. Cenię je za niezwykłą trwałość nawet do kilku godzin, świetną pigmentację i paletę barw, która mi się niezwykle podoba i chciałabym mieć każdy z odcieni. CHANEL ROUGE ALLURE INK wnika w skórę niezauważalnie. Już od pierwszego nałożenia na usta nie ma poczucia, że coś na nich jest, a kolor jest bardzo intensywny i przy ciemniejszych odcieniach wystarczy jedna warstwa aby makijaż ust był nienaganny. Błyszczyk idealnie dopasowuje się do konturu ust, nie migruje, a dzięki zawartości polimerów, olejów roślinnych i wosków bardzo lekko i gładko się rozprowadza.
CHANEL
ROUGE ALLURE INK
Każda z 8 pomadek wchodzących w skład kolekcji CHANEL ROUGE ALLURE INK nadają aksamitne, matowe wykończenie. Niezwykle komfortowa formuła zawiera kompleks olejków, pochodną witaminy E, zieloną herbatę i emolienty, które dodatkowo zwiększają nawilżenie ust i chronią je przedczynnikami zewnętrznymi. Praktycznie wszystkie dostępne odcienie “kręcą” się wokół czerwieni. Ten kolor marka CHANEL na tegoroczną jesień szczególnie sobie upodobała co mnie osobiście bardzo cieszy bo lubię ten kolor. W palecie barw znajdziesz zarówno klasyczną czerwień jak i różne jej wariacje. Ale też są odcienie bardziej subtelne. Na zdjęciach poniżej przedstawiam makijaże z użyciem 5 z 8 dostępnych odcieni.