HERMES Le Jardin de Monsieur Li – nowy zapach Hermes
Kolekcja Hermes Parfums – Jardins to wody toaletowe zainspirowane ogrodami, które zachwyciły Jean’a Claude’a Ellenę, tematyczne impresje olfaktywne, podróż śladami Kreatora Domu w różne strony świata:
* do Tunezji z Un Jardin en Mediteranee,
* do Egiptu, z Un Jardin sur le Nil,
* do Indii, z Un Jardin apres la Mousson
* do Francji, a dokładniej do Paryża… z Un Jardin sur le Toit.
Każdy z zapachów kolekcji inspirowany jest dorocznym tematem kreatywnym Hermes.
W 2003 r. temat „Rok Śródziemnomorski” zainspirował Jean’a-Claude’a Ellenę do stworzenia pierwszego: HERMES Un Jardin en Mediterranee. „Ogród Sródziemnomorski” to hołd sekretnemu tunezyjskiemu ogrodowi Leili Menchari, dyrektorki dekoracji Hermes. Zapach przywołuje atmosferę sekretnych ogrodów śródziemnomorskich wypełnionych drzewami i kwiatami, mozaiką stłoczonych w nich zapachów.
Drzewo figowe, drzewo mastyksowe, ciepły czerwony cedr, białe kwiaty oleandru i bergamotka tworzą świeży, drzewny, owocowy zapach, odpowiedni zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, (natychmiast odświeżający i poprawiający humor). Flakon w kolorach wody i nieba: błękitno – zielony, inspirowany połyskującymi refleksami Morza Śródziemnego.
Dwa lata później, w 2005 r. w „Roku Rzeki”, kreator przeniósł się do ogrodów-wysp w delcie Królowej Rzek, aby stworzyć HERMES Un Jardin sur le Nil.
W 2008 r. „Rok Indyjski” zainspirował go do sportretowania odrodzenia przyrody Indii po życiodajnych opadach
monsunowych: HERMES Un Jardin apres la Mousson – „Ogród po Monsunie”.
W 2011 roku temat „Współczesny Artysta Rzemieślnik” był okazją do celebrowania rękodzielnictwa każdego rodzaju.
Po wodach: deszczowej – Monsunu, rzeki – Nil, morza Śródziemnego, HERMES Un Jardin sur le Toit, czyli „Ogród na Dachu” to powrót do źródła, do… ojczystej ziemi…do ogrodu na dachu… 24, Faubourg Saint-Honore, czyli najsłynniejszego Butiku Hermes. Z trawnika tego ogrodu, spomiędzy jego gałązek, można spoglądać na cały Paryż. Ogród celebracji i radości, soczysty i beztroski, ewokacja jabłoni, gruszy i dzikich traw, zapach „oprószony” światłem magnolii…
W 2015, piąty zapach z kolekcji Zapachy – Ogrody, zainspirowany tematem „Wędrowiec na zawsze” zabiera nas, wraz z Jean’em-Claude’m Elleną, do Chin.
Każdy szczegół chińskiej kultury, której szczególną ekspresją są wyjątkowe, odcięte od świata ogrody, inspiruje go: chiński ogród zaciera granice pomiędzy rzeczywistością a wyobrażeniem, jego obraz odbija się w wodzie, jego elementy odzwierciedlają naturalny, otaczający świat, świat w miniaturze.
Le Jardin de Monsieur Li, czyli „Ogród Pana Li” to ogród przebudzenia i harmonii, zadziwiający i zapraszający… jak tradycyjny ogród chiński – gdzie nic nie jest przypadkowe, a każdy kto tu się znajdzie czuje się gościem proszonym, gościem, który swobodnie może oddać się medytacji, relaksować, lub po prostu podziwiać ogród, gdzie wszystko ma swoje miejsce a bogactwo roślinności i układ poszczególnych elementów zawsze zadziwia. Kwiatowo – roślinny zapach, pachnie jak chiński ogród: roślinnym jaśminem, kumkwatem, bambusem, mokrymi kamieniami, śliwami…
Ilustracja bez początku ani końca otacza opakowanie Le Jardin de Monsieur Li , jej autorem jest współczesny chiński artysta – Li Xin. Muśnięcia pędzla i tusz nasączony wodą spoczęły na tradycyjnym, białym papierze ryżowym, tworząc nieprzerwany, ekspansywny, ultra-szary wzór, składający się z tysiąca niuansów: odzwierciedlenie sekretnego, wyobrażonego pejzażu.
Dla odzwierciedlenia ogrodu i kontrastu z szarością, świetlisty, żółto-zielony odcień okrąża opakowanie i rozjaśnia flakon: nawiązanie do imperialnej tradycji chińskiej, w której kolor żółty jest symbolem autorytetu i bogactwa.
Obydwa zapachy Hermes, zarówno Un Jardin sur le Nil jak i Le Jardin de Monsieur Li , są to bardzo świeże zapachy, które każdym psiknięciem przywołują wiosnę i lato . Ani przez chwilę nie przytłaczają , są nienachalne i lekkie, ładnie układają się na skórze i towarzyszą przez około 5 godzin. Zapachy Hermes to jedne z moich ulubionych, po które najczęściej sięgam wiosną i latem. Mają w sobie tyle świeżości , że nawet w pochmurny dzień można poczuć promienie słońca . Hermes Un Jardin sur le Nil jest zapachem , który może swobodnie używać również Wasz mężczyzna. Polecam , sprawdźcie koniecznie te dwa zapachy Hermes Jardin , myślę, że zauroczą wiele z Was.
Znacie zapachy Hermes ? Jakie zapachy przywołują u Was letnie klimaty ?