KIELH’S Creme de Corps balsam do ciała
Od roku 1851 firma Kiehl’s bez reszty angażuje się w oferowanie swoim klientom wysokiej jakości produktów i zapewnia im najwyższe standardy obsługi. Marka ta zawsze wsłuchiwała się w potrzeby swoich klientów, co od ponad 160 lat daje jej inspiracje do tworzenia nowych formuł. Po dziś dzień wiele produktów, których formuły powstały na początku XX wieku, wciąż znajduje się w ofercie marki. Stały się one ikonami Kiehl’s, towarzyszącymi nam kiedyś, obecnie i w przyszłości.
KIELH’S Creme de Corps
W roku 2010, Kiehl’s wyprodukował ponad 1 000 000 uncji (prawie 28 350 kg) klasycznego, uwielbianego kremu Kielh’s Creme de Corps. Gdyby napełniono tą ilością galonowe (3,7 l) kanki na mleko i ustawiono z nich wieżę, byłaby ona 3 razy wyższa od Empire State Building!
Bogata, super-nawilżającą formuła kremu, który zawiera olejek jojoba, masło shea, beta karoten, skwalen oraz olejki odżywcze z nasion sezamu, soi, migdałów i awokado doskonale nawilża i odżywia skórę pozostawiając ją miękką i jedwabiście gładką w dotyku.
Kielh’s Creme de Corps zamknięty jest w poręcznej butli o pojemności 125 ml. Wydobycie kosmetyku odbywa się bez problemu.
Konsystencja balsamu jest treściwa ale nie gęsta o mleczno-żółtym zabarwieniu i delikatnym zapachu , który jest wyczuwalny ale w żaden sposób nienachalny. Niewielka ilość wystarczy do nawilżenia ciała , balsam doskonale się rozprowadza na ciele i bardzo szybko wchłania nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy. Zapach utrzymuje się kilka minut , wraz z wchłonięciem kosmetyku znika . Nawilżenie skóry utrzymuje się do kolejnej kąpieli. Nawet bardziej suche partie skory , jak łokcie , kolana otrzymują porządną dawkę nawilżenia. Jestem bardzo zadowolona z działania tego balsamu. Prędkość wchłaniania i odpowiedni poziom nawilżenia mojej z natury suchej skóry sprawia ,że sięgam chętnie po ten balsam i nie muszę czekać aż się wchłonie! To w przypadku mojego wiecznie pędzącego trybu życia jest bardzo ważne 🙂
Kielh’s Creme de Corps otrzymał wiele nagród , min nagroda Harper’s Bazaar w Singapurze za najlepszy krem do ciała, nagroda Best of Beauty Award brytyjskiej edycji Hair oraz nagroda niemieckiego Ok Magazine za najbardziej pomyślną współpracę partnerską podczas Fashion’s Night Out. Jego wierną fanką jest min Beyonce ! Balsam Creme de Corps można było zobaczyć w filmie „Wszystko w porządku” (2010) z udziałem Julianne Moore i Annette Bening (scena w damskiej sypialni). Pokazano go również w łazience bohaterki, w którą wcieliła się Kate Winslet’s w klasyku „Holiday” z 2006 roku.