CHANEL CC CREAM
CHANEL wychodząc na przeciw wymaganiom kobiet na całym świecie , swoim doświadczeniem i licznymi badaniami proponuje nową , ulepszoną formułę kremu CC , która poprzez natychmiastowe korygowanie niedoskonałości przywraca skórze naturalny, zdrowy wygląd . Niezwykle komfortowa konsystencja idealnie stapia się z cerą i dostarcza niezbędnych składników pielęgnacyjnych przez cały dzień.
Bardzo lubię kremy BB i CC, z przyjemnością po nie sięgam gdyż bardzo dobrze się u mnie spisują zamiast podkładów. Bardzo często posiadają wysokie filtry ochronne, a to jest dla mnie ważny element w pielęgnacji gdyż moja cera ma dużą skłonność do przebarwień.
Już od samych zapowiedzi czekałam na ten ulepszony w formule krem CC marki Chanel. Zdecydowałam się na zakup w odcieniu 20, wtedy, jeszcze przed moim wyjazdem na urlop wydawał się być najodpowiedniejszy, a nawet mógłby być odrobinę jaśniejszy. Moja skóra na szyi jest dużo jaśniejsza o cery i z reguły dobieram kolor do odcienia skóry na szyi.
Moja cera jest cerą suchą i wymaga odpowiedniego nawilżenia. Mimo, że krem CC Chanel już sam z nazwy jest kremem jak muszę po serum nałożyć dodatkowo cienką, ale jednak warstwę kremu nawilżającego. Sprawdziłam krem CC nałożony tylko na serum →Chanel Hydra Beauty Micro Serum ← i trochę jednak brakowało mi nawilżenia. Po aplikacji na krem Chanel Hydra Beauty Creme lub Gel poziom nawilżenia mojej skóry jest idealny.
CHANEL CC CREAM – fuzja kremu nawilżającego i lekkiego podkładu działa na różnych poziomach . Dzięki ekstraktowi z brzoskwini , który zawiera wiele wartościowych substancji bioaktywnych: kwasy owocowe, cukry, wielocukry, witaminy A, B1, B2, PP, sole mineralne, działa odżywczo i nawilżająco na skórę. Ściąga i zamyka rozszerzone pory skóry, oczyszcza i odświeża cerę, odmładza i regeneruje naskórek. Woda z bławatka działa łagodząco i kojąco . REJUVENICA – naturalny składnik aktywny uzyskiwany z morskich mikro-organizmów, stymuluje naturalną produkcję kolagenu. Kwas hialuronowy pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia poprzez zatrzymywanie wilgoci wewnątrz skóry. Zawarte w kremie filtry SPF 50 i PA + + + blokują dostęp przyspieszających starzenie promieni UVA-UVB. Pigmenty mineralne doskonale wyrównują koloryt cery i maskują niedoskonałości.
CHANEL CC CREAM No20
Na zdjęciu obok, moja cera bez żadnego podkładu, tylko z pielęgnacją, środkowe zdjęcie odcień i konsystencja Chanel CC CREAM w kolorze 20 , a ostatnie zdjęcie cera z kremem CC
CHANEL CC CREAM bardzo dobrze rozprowadza się na cerze, należy jednak zwrócić uwagę aby nie przesadzić z ilością. Ja aplikuję palcami i ta forma mi najbardziej odpowiada. Jak widzicie na zdjęciach powyżej, krem doskonale sobie radzi z przykryciem wszelkich zaczerwienień , niedoskonałości i przebarwień mimo swojej naprawdę lekkiej formuły. Przykrywa nie obciążając cery, a przy okazji zapewnia pielęgnację i chroni przed szkodliwymi promieniami UV. Jest to kosmetyk, który wpisał się na listę ulubieńców lata.
Odcień 20 to odcień, który po wstępnych oględzinach w perfumerii wydawał mi się najbardziej odpowiedni. Tak jak wspominałam wyżej, kupowałam go przed urlopem. Idealnym byłby 15, ale takiego nie ma. Nie mniej jednak jest to odcień, który ładnie się stapiał z moją jasną skórą na szyi.
W makijażu poza kremem CHANEL CC CREAM 20 użyłam bazę pod makijaż →CHANEL Le Blanc De Chanel← , paletę cieni →CHANEL Les 4 Ombres 228 Tisse Cambon← , rozśwetlacz i błyszczyk z kolekcji →CHANEL Collection Meditteranee Summer 2015←
Po powrocie z urlopu, odcień 20 okazał się za jasny , mimo, że moja szyja nadal jest jasna. Zaczęłam używać kremu CC w odcieniu 30 i choć początkowo wydawał mi się odrobinę jeszcze za jasny, tak po kilku dniach używania zauważyłam, że ładnie stapia się z odcieniem mojej cery.
Cera tylko z pielęgnacją, Micro Serum, krem Hydra Beauty i krem pod oczy z tej samej linii.
CHANEL CC CREAM w odcieniu 30, moja cera z większą ilością piegów
Dobre właściwości kryjące, nie tworzy maski jak podkłady i pozwala cerze oddychać
Lewa połowa twarzy na zdjęciu z kremem CC odcień 30
Cała twarz z kremem CC odcień 30
CHANEL CC CREAM w pełnym makijażu
Obydwa zdjęcia robione w oświetleniu naturalnym bez użycia lamp. Zdjęcie po lewej w cieniu, po prawej w nasłonecznionym pomieszczeniu.
Do makijażu poza kremem CHANEL CC CREAM 30 użyłam różu do policzków CHANEL JOUES CONTRASTE POWDER BLUSH 84 ACCENT i pomadkę CHANEL ROUGE COCO SHINE 497 Intrepide
CHANEL CC CREAM spełnia moje oczekiwania. Zapewnia bardzo dobre krycie i wysoką ochronę przeciw szkodliwym promieniom UV , a na tym w kosmetykach kolorowych podczas wiosenno-letnich dni bardzo mi zależy. Krem ujednolica mi koloryt cery i ładnie wygląda przez cały dzień. Z każdym dniem stosowania sprawia ,że skóra staje się gładka, świeża i promienna.