Wygląd rzęs w makijażu jest dla mnie bardzo ważny! Ale poza tym, że mają być ładnie pogrubione, wywinięte i wydłużone to maskara nie może się kruszyć i rozmazywać. Na zakup maskary, którą dziś przedstawiam i polecam zdecydowałam się jeszcze w grudniu, gdy zaczęły się pojawiać fajne zestawy świąteczne. Ta maskara była właśnie w jednym z zestawów i poza nią w świątecznym pudełeczku była urocza miniatura cieni do powiek. Musiał ten tusz chwilę odczekać zanim zaczęłam testować ale od pierwszego użycia bardzo mi przypadł do gustu i jestem zadowolona z efektów jaki daje w makijżu! Szukając inspiracji za kulisami pokazów mody, Dior proponuje coraz bardziej awangardowy i odważny makijaż oczu. Pod okiem Dyrektora Artystycznego Makijażu Petera Philipsa objętość rzęs przekracza wszelkie granice, a spektakularne spojrzenie elektryzuje i zniewala.  Poznajcie maskarę Dior Diorshow Pump’ N’ Volume Mascara!

Technologia idzie w parze z kreatywnością, umożliwiając każdej kobiecie wyrażenie własnej osobowości bez ograniczeń, z gwarancją oszałamiającego rezultatu. Maskara do rzęs Dior Diorshow Pump’N’Volume daje pod każdym względem spektakularny efekt. Rewolucjonizuje pogrubianie rzęs, nadając im natychmiastowo ładną objętość,  ale wszystko  w granicach bardzo naturalnego wyglądu, bez przerysowania! Dior Diorshow Pump’N’Volume sprawia, że spojrzenie nabiera magnetycznej siły uwodzenia bez sztuczności i nachalności. Bardzo ciekawe opakowanie produktu! Po naciśnięciu nasadki szczoteczka nabiera idealną porcję tuszu. Polecam sprawdzić !