Mac Fluidline Deliciously Rich
Markę Mac poznałam dzięki mojej szwagierce. Moja kolekcja kosmetyków kolorowych tej marki zaczęła się od pojedynczych cieni do powiek. Na początku były to bezpieczne odcienie odcienie beży i brązów. W miarę poznawania kolorówki Mac moją kolekcję uzupełniłam o wiele innych kolorów cieni i fluidline . Dziś pokażę Wam Mac Fluidline Deliciously Rich i cień Mac Paradisco.
Mac Fluidline Deliciously Rich
Fluidline ma ultradelikatną, żelową formułę, która zapewnia precyzyję linera w płynie o bardziej jedwabistym, delikatniejszym wykończeniu. Mac Fluidline Deliciously Rich to brązowo-zielony odcień ze złotymi drobinkami. Bardzo dobrze się komponuje z większością kolorów cieni jakie mam w swoich zbiorach. Pięknie wygląda w towarzystwie brązów , fioletów ale także podoba mi się w odcieniach różu i pomarańczy.
Mac Paradisco
Cień do powiek to żywy, lekko zaróżowiony koral z perłą o wykończeniu frost.
Praca cieniami firmy Mac dla mnie przynajmniej, należy do najłatwiejszych. Łatwość nakładania cieni i blendowania sprawia, że bardzo często sięgam po stworzoną przeze mnie paletkę z cieniami Mac. Mac Paradisco, jest dość dobrze napigmetnowany , dość dobrze , a nie bardzo dobrze gdyż w przypadku tego cienia muszę nałożyć dwie warstwy aby uzyskać kolor jakiego oczekuję na powiece. Niemniej jednak zupełnie nie zniechęca mnie to do używania tego odcienia. Kolor bardzo mi się podoba i pasuje również do większości moich cieni.
Makijaż jaki poniżej pokażę to jeden z prostszych i bardzo szybko się go wykonuję. Na całą powiekę nakładam cień Mac Paradisco, kącik zewnętrzny i załamanie powieki delikatnie przyciemniam cieniem Mac Shale. Na koniec pędzelkiem do linerów w żelu maluję kreskę i makijaż gotowy. Ja bardzo lubię właśnie ten makijaż. Niby nudno ale coś się dzieje, a to wszystko za sprawą cienia w trochę może nietypowym kolorze ale nie nachalnym i dzięki kresce, która też zwykła – niezwykła dzięki odcieniowi fluidlinera i drobinkom , które przykuwają uwagę 🙂
W swoich zbiorach mam jeszcze czarny Mac Fluidline , po który rzadziej sięgam , bardzo rzadko mam czarną kreskę 😉 ale również jestem z niego bardzo zadowolona. Fluidline marki Mac siedzą na powiece do momentu demakijażu. Ich zmywanie nie nastręcza trudności, Płyn micelarny Bioderma świetnie daje sobie z nimi radę. Cień nałożony na bazę również trzyma się cały dzień. Nie blaknie, nie zbiera się w załamaniach.
Znacie Fluidline Mac ? Czy chcielibyście abym pokazała Wam moją kolekcję cieni Mac ?
Kochani, jak pewnie zauważyliście na Ines Beauty nowe kolory i wystrój:) Dokładnie 20 października 2013 r pojawił się pierwszy wpis na Ines Beauty. W związku z tym nowy wygląd nad którym jeszcze trochę pracuję 🙂 A Was już dziś zapraszam do zaglądania jutro , szykuję dla moich czytelników niespodziankę 🙂