Moja dzisiejsza propozycja makijażu, to makijaż z użyciem pięknego cienia do powiek NARS Dual-Intensity Eyeshadow w kolorze SUBRA. Niespotykany odcień fioletu, który idealnie wpisuje się jesienną aurę. Cudownie wygląda w połączeniu jasnego, świetlistego cienia. Luksusowa tekstura i wyrafinowany kolor, możesz nałożyć na sucho, dla transparentnego, świetlistego wykończenia lub na mokro dla bardziej intensywnego i wyrazistego koloru. Cień doskonale rozprowadza się na powiece każdym pędzlem jaki używałam. Nie obsypuje się podczas nakładania, ładnie rozciera i trzyma się do momentu demakijażu i nie zbiera w załamaniach powieki.

W makijażu poza cieniem, użyłam kilku innych produktów marki NARS.

Jednym z moich ulubionych produktów jest genialna maskara NARS Audacious Mascara, o której napiszę jeszcze na pewno więcej.  Maskara wydłuża, powiększa objętość rzęs i odważnie podkreśla spojrzenie! Nie rozmazuje się i nie kruszy. Dzięki szczoteczce z 200 igiełkami ułożonymi w dwóch kierunkach, przy każdym pociągnięciu rzęsy są rozdzielone, wydłużone i pogrubione.

Kolejny produkt, który bardzo lubię i polecam to półprzezroczysty puder NARS Light Reflecting Setting Powder Puder, który świetnie utrwala i rozświetla makijaż.
Lekka i jedwabista formuła utrwala makijaż, matuje i rozświetla skórę. Makijaż nie rozmazuje  się, cera wygląda promiennie i zdrowo.

Pomadek NARS Audacious Lipstick nie muszę już chyba nikomu przedstawiać bo są to jedne z tych, które ostatnio bardzo często używam i zachwycam się każdym nowym odcieniem. Tę pomadkę w odcieniu Apoline pokazywałam już TUTAJ . Pomadka daje natychmiastowy efekt pełnego krycia, wygładza, nawilża i wypełnia usta. Absolutnie uwielbiam, a ten odcień jest obecnie moim ulubionym.

Na wewnętrzny kącik powieki nałożyłam jasny cień, możesz użyć dowolnego. Pięknie będzie wyglądał ze złotym cieniem, srebrnym… Kącik zewnętrzny i załamanie powieki wymodelowałam cieniem NARS, kreskę wzdłuż linii rzęs na górnej powiece narysowałam tym samym cieniem wyciągając ku górze i na zewnątrz.