Nowa maskara YSL VOLUME EFFET FAUX CILS
Nowa maskara to kwintesencja technologii zwiększającej objętość . Jej stworzenie zajęło lata wytężonej pracy( ponad 700 godzin skrupulatnej pracy). Rzęsy stają się wyjątkowo gęste dzięki inteligentnemu systemowi nakładania oraz formule z ochronnymi składnikami , dla naturalnego efektu oraz większej gęstości. Dzięki idealnej kombinacji szczoteczki i formuły masakra daje efekt sztucznych rzęs. Połączenie efektu mechanicznego nakładania kosmetyku i formuły otulającej rzęsy, pozawala podkręcić i utrwalić kształt rzęs oraz tworzy olśniewający efekt sztucznych rzęs. Wyjątkowa szczoteczka została tak pomyślana i stworzona aby zintensyfikować zagęszczający efekt jaki daje formuła.
Nowa maskara YSL VOLUME EFFET FAUX CILS pięknie zagęszcza rzęsy co widoczne jest już po pierwszej nałożonej warstwie. To zagęszczenie maskara zawdzięcza obecności mikrocząsteczek nylonu, wzbogaconych witaminą B5, które osadzają się na powierzchni rzęs . Polimer celulozy pokrywa rzęsy równomierną warstwą od nasady aż po końce , aby tusz jednolicie się rozprowadził dając efekt gęstości. Cząstki nylonu, równo osadzające się na powierzchni rzęs dodają objętości , a prowitamina B5 znana z właściwości regenerujących , ukryta w mikroporach nylonu , przenika do rzęs i nawilżając je.
Masakra doskonale podkręca rzęsy. Za to podkręcenie odpowiedzialna jest warstewka odżywcza, która składa się z polimerów z grupy poliestrów, które pokrywają rzęsy na całej długości. Rzęsy dopasowują się do podkręcającego ruchu szczoteczki i łatwo się podnoszą.
W tej nowej maskarze zachowano większość składników oryginalnej formuły, a dodatkowo wzbogacono ją o elementy pielęgnacyjne dla pięknych i miękkich rzęs, wykorzystując właściwości 4 zmysłowych olejków, dla odżywienia włókna rzęs: olejek arganowy, olejek z krokosza, olejek migdałowy i olej rycynowy. Zostały one wybrane z uwagi na ich uzupełniające się właściwości odżywcze i rewitalizujące. Formuła sprawia, że rzęsy są elastyczne, miękkie i odżywione.
Projekt szczoteczki pozwala zintensyfikować pogrubiający efekt formuły mascary i umożliwia perfekcyjne rozdzielenie rzęs. Włókna nylonowe o różnej średnicy i stopniu elastyczności pozwalają uzyskać zaskakujący efekt sztucznych rzęs, otwierając oko i dodając spojrzeniu mocy przy zaledwie jednym pociągnięciem szczoteczki. Ta szczoteczka mimo tego,że jestem przyzwyczajona do innej formy spisuje się świetnie. Jestem pod dużym wrażeniem jeśli chodzi o rozczesanie rzęs i pogrubienie. Już jedna warstwa tuszu daje efekt jaki mi w zupełności wystarcza. Można zapomnieć o kilkukrotnym malowaniu rzęs aby uzyskać spektakularny efekt.
Nowa maskara YSL świetnie trzyma się rzęs cały dzień. Nie obsypuje się , nie odbija i nie podrażnia oczu. Rzęsy po pomalowaniu mimo spektakularnego efektu, który mógłby sugerować sporą ilość kosmetyku na rzęsach , są miękkie i elastyczne. Bardzo nie lubię gdy masakra sprawia, że rzęsy są sztywne, a ja przez cały dzień czuję ,że je noszę. Maskara spełnia wszystkie moje oczekiwania. Pięknie podkręca, dodaje objętości i zagęszcza. Szczoteczka mimo tego,że jest dość duża dozuje odpowiednią ilość kosmetyku i łatwo się nią operuje.
Na zdjęciach poniżej sami możecie ocenić efekt:
Nie znam poprzedniej wersji tej maskary, tą jestem zachwycona i polecam ją sprawdzić .