SISLEY Phyto 4 Ombres paletka DREAM
Jakiś czas temu zachwycałam się kolekcją wiosenną marki Sisley Indian Song, którą pokazywałam Wam tutaj →→→SISLEY INDIAN SONG ←←← , jestem zauroczona tą kolekcją i jak dla mnie jest to najbardziej udana kolekcja jeśli chodzi o makijaż na wiosnę. Palety z tej kolekcji są doskonałe! Kolorystyka , pigmentacja , łatwość nanoszenia i blendowania plasują bardzo wysoko te kosmetyki w moim osobistym rankingu. Idealne ! W poprzednim wpisie , w którym mogliście zobaczyć kolekcję pokazywałam paletkę cieni Sisley Phyto 4 Ombres Mystery , dziś przyszła kolej na odsłonę paletki Sisley Phyto 4 Ombres Dream.
SISLEY Phyto 4 Ombres paletka DREAM
Każda paletka cieni składa się z czterech dopasowanych odcieni, wykorzystując awangardową technologię, łączącą światło i pigment w eterycznej konsystencji.
Prawdziwy przedmiot pożądania, czarno – białe puzderko zamykane na magnes to paleta, która aż prosi się o zdjęcie na Instagramie. Nowoczesne opakowanie, odwołujące się do postaci Arlekina, kryje cztery cenne cienie w kształcie litery S – monogramu Sisley.
Kolory i światło w czystej postaci udrapowane w jedwabiste wzory.
Niezrównana delikatność, subtelność formuły, nasycenie koloru, Sisley Phyto 4 Ombres zawierają zmikronizowane pigmenty, dzięki czemu barwa jest czysta i bardzo świetlista bez widocznej warstwy. Wyjątkowy design cieni o aksamitnej konsystencji miękko otulającej powiekę zapewnia efekt olśniewającego i trwałego makijażu.
Przejrzysta i wyjątkowo lekka formuła dostępna jest w wielu wariantach wykończenia: świetlistym, matowym, metalicznym, satynowym… dzięki różnej zawartości opalizujących drobinek, umożliwiają pełną swobodę kreatywnej ekspresji.
Kompozycja ekstraktów zielonej herbaty, kamelii i białej lilii, połączenie aktywnych składników pielęgnacyjnych Sisley, zapewnia łagodne działanie zmiękczające. Niewyczuwalna na powiekach konsystencja zapewnia im gładkość i komfort.
Makijaż łączący kilka odcieni, monochromatyczny, dwukolorowy, dzienny lub wieczorowy, naturalny lub wyrafinowany… nasycenie koloru można dowolnie stopniować, by w każdych okolicznościach wyglądać stylowo i elegancko!Cienie nakłada się palcami lub załączonym aplikatorem, specjalnie dostosowanym do ich konsystencji, co znakomicie wydobywa blask opalizujących drobinek oraz czystość i wyrazistość barw. Umieszczony z jednej strony sztyft ułatwia wykonanie kreski eyelinera lub podkreślenie linii rzęs. Zaokrąglony aplikator z drugiej strony ułatwia rozprowadzenie koloru na całej powiece i podkreślenie kształtu oka.
Rzadko u mnie pojawia się mocny makijaż oka. Nawet na wieczorowe okazje bardziej podkreślam usta wyraźniejszym kolorem niż oko. Wiele z moich czytelniczek pisze ,że chciałoby mnie zobaczyć w “mocniejszym oku” mam nadzieję,że makijaż jaki wykonałam paletką Dream spełni Wasze oczekiwanie Dziewczyny :*
SISLEY Phyto 4 Ombres paletka DREAM to harmonijny zestaw cielistych odcieni, pozwalający na wykreowanie świetlistego i naturalnego makijażu, który ożywi każdy kolor tęczówki. Ten elegancki i wyrafinowany zestaw rozświetli oko na dzień i subtelnie podkreśli na wieczór.
odcienie:
- Rose soie – delikatny, opalizujący róż
- Brun velours – olśniewający czekoladowy brąz
- Cuivre satiné – migotliwy miedziany brąz o intensywnych refleksach
- Beige perle – jasny, mroźny, hipnotyczny beż
Na wewnętrzny kącik do połowy powieki oka nałożyłam Beige Perle, środek powieki ruchomej Rose Soie, aparat zjada niestety wielowymiarowość tego piękne różowego odcienia, dlatego polecam sprawdzić koniecznie w perfumerii. Kącik zewnętrzny i załamanie powieki pomalowałam Cuivre Satine, równie piękny, miedziany brąz. Roztarłam, cienie świetnie się blendują !
Wzdłuż górnej i dolnej granicy rzęs narysowałam kreskę absolutnie przepięknym odcieniem Brun Velours ! jestem prawdziwie zakochana w tym kolorze! Brąz ale nie brąz, dla mnie to taka śliwka w czekoladzie ! Nie miałam w swojej kolekcji cieni do powiek tak pięknego odcienia.
Rzęsy wytuszowałam maskarą Sisley Phyto-Mascara Ultra Stretch
Jeśli rozważacie zakup tych paletek polecam gorąco ! To dla mnie już absolutny “must have ” Jeśli miałabym wybrać jedną z nich miałabym ogromny problem , każda kolorystycznie jest inna, ale tak samo sprawują się podczas malunku, są wyjątkowe w kolorystyce i doskonałe w jakości.
Jeśli nie mieliście okazji jeszcze obejrzeć paletki Mystery :
To możecie obejrzeć ją tutaj : →→→SISLEY INDIAN SONG ←←←
SISLEY Phyto 4 Ombres paletka DREAM w makijażu :
Kto już oglądał te paletki ? Która wersja kolorystyczna przypadła Wam bardziej do gustu ? Dream czy Mystery ? Ja kocham obie :))