SMASHBOX PHOTO FINISH PORE MINIMIZING PRIMER
„Makijaż zawsze lepiej wygląda z bazą—a ten rodzaj bazy jest dla moich modelek, które chcą pozbyć się porów i efektu błyszczenia.” — Lori Taylor Davis, Globalny Główny Artysta Makijażu Profesjonalnego Smashbox
Większość z nas pewnie choć raz miała do czynienia z jakąś tam bazą. Tych baz jest taki ogrom , że ciężko wybrać jedną ,rodzaje baz umożliwiają dopasowanie do potrzeb i skóry i efektu jaki chcemy uzyskać po jej użyciu. Ja nie jestem wielką maniaczką baz. Mam kilka , po które sięgam z różną częstotliwością . Z reguły wybieram te, które wspomagają promienny wygląd i takie , które przedłużają trwałość makijażu kiedy tego potrzebuję. Bazy Smashbox są bardzo popularne i chętnie kupowane ze względu na dużą ilość ich rodzaju. Miałam większość w miniaturkach i w sumie każdą dobrze wspominam. Najnowszą bazą w portfolio marki Smashbox jest baza minimalizująca widoczność porów i zapobiegająca świeceniu się cery. Moja cera nie ma mocno poszerzonych porów, jedynie w bruzdach nosowo-wargowych są delikatnie zaznaczone i w nich czasami podkład lubi się zebrać. Na co dzień mi to zupełnie nie przeszkadza ale są chwile , w których chcę wyglądać lepiej, a także zależy mi na tym aby makijaż wytrzymał naprawdę długo. Wtedy sięgam po bazy , które zapewniają mi taki efekt rezygnując z baz rozświetlających , które to wiodą prym w mojej kosmetyczce. Bazą , która się dobrze spisuje na mojej suchej cerze jest baza Smasxhbox Photo Finish Pore Minimizing Primer .
Zamknięta w ładnej tubce , charakterystycznej dla marki Smashbox ale wyróżniającej się inną etykietką z opisem i białymi kropeczkami.
Photo Finish to kultowa linia marki Smashbox, nowa baza , która weszła w jej szeregi tworzy perfekcyjną kanwę do nakładania makijażu przy jednoczesnym zmniejszeniu porów i redukcji efektu błyszczenia.
Konsystencja tego kosmetyku jest łatwa w obsłudze, nie zastyga , nie wysycha i bardzo dobrze się rozprowadza na skórze.
Tworząc niewidoczną powłoczkę , cera momentalnie się wygładza , pory stają się dużo mniej widoczne
Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć spłycenie linii zmarszczkowych na dłoni. Baza nie zmienia kolorytu, tak wyszło tylko na zdjęciu. Ja nakładam bazę na okolicę bruzd wargowo- nowosowych i na czoło w celu spłycenia zmarszczek w tej okolicy. Daje naprawdę fajny efekt, który mi się bardzo podoba. Próbowałam nakładać na całą twarz ale w miejscach, które u mnie nie wymagają takiego typu kosmetyków nie było efektu spektakularnego. Makijaż natomiast rzeczywiście trzyma się o wiele dłużej bez widoczności por i efektu błyszczenia skóry . Skóra jest zmatowiona ale nie szara i nie wygląda na zmęczoną.
Jeśli szukacie bazy , która skutecznie zminimalizuje widoczność porów i utrzyma cerę zmatowioną przez wiele godzin polecam. W ogóle polecam zajrzeć do szafy Smashbox w Sephorze i przyjrzeć się wszystkim bazom , oferta jest naprawdę bogata , a ja nie znam negatywnych opinii na temat tych baz 🙂
Można stosować samodzielnie, na lub pod makijaż, bądź też punktowo w celu korekty makijażu.
SMASHBOX PHOTO FINISH PORE MINIMIZING PRIMER dostępna wyłącznie w perfumeriach Sephora .