Na urlop na Majorkę wzięłam kilka nowości do przetestowania i je sobie na spokojnie testowałam w pięknych okolicznościach przyrody i warunkach pogodowych – mega słonecznych ! Upalnych ! Pierwszy kosmetyk jaki wzięłam pod kosmetyczną lupę był filtr mineralny, dający na twarzy efekt podkładu Clarins Compact Solaire Mineral . Ten produkt to emulsja do opalania w naturalnym, beżowym odcieniu zawierająca wysoką ochronę antyoksydacyjną dla każdej, nawet najbardziej wrażliwej skóry. Dzięki praktycznemu przenośnemu opakowaniu i zmywalnej gąbeczce doskonale sprawdza się w każdej sytuacji. Wysoka ochrona skóry przed słońcem połączona z efektem ujednolicenia cery. Łatwa aplikacja i piękniej wyglądająca cera. Na cerze wygląda idelanie! Trochę się świeci po nałożeniu i ma delikatnie wyczuwalną lepką warstwą ale przypudrowany odrobiną pudru matującego wygląda świetnie ! Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć efekt i ocenić sami. Jest to produkt, który spokojnie podczas urlopu zapewni nam wysoką ochronę przed szkodliwym działaniem słońca i wolnymi rodnikami, pozwalając cieszyć się najpiękniejszą opalenizną. Podczas urlopu nosiłam go solo bez przypudrowywania, na zdjęciach poniżej przypudrowany na “miejski styl “. Drugi produkt z letniej kolekcji to puder brązujący, który zwrócił moją uwagę już swoją premierą! Ja bardzo lubię te limitowane, letnie kolekcje Clarins!Skóra muśnięta słońcem! Występuje w dwóch zestawieniach kolorystycznych! W moim makijażu na zdjęciach możecie zobaczyć jak wygląda kolor 002 Sunrise Glow, który nałożyłam delikatnie na całą twarz aby przyciemnić na tę chwilę troszkę za jasny odcień kompaktu mineralnego z SPF. To piękna harmonia letnich kolorów, która okrywa skórę perfekcyjną, złocistą opalenizną. Jego formuła chroni przed odwodnieniem, a wielokolorowa struktura stworzy niepowtarzalny efekt na skórze! Polecam serdecznie !