Dobrze dobrany rozświetlacz potrafi zdziałać cuda nie tylko na twarzy ale i na ciele. Używanie tego typu produktów wcale nie wymaga niewiadomo jakiej wprawy i wykształcenia mejkapowego. Już praktycznie każda marka makijażowa ma w swoim portfolio nie jeden a kilka różnych rozświetlaczy. Wybór jest naprawdę tak duży, że często stojąc przed perfumeryjnymi półkami nie wiemy na jaki się zdecydować. Dzisiaj pokażę rozświetlacze , które możesz poza cerą wykorzystać je do rozświetlenia ciała. Wybrałam 3 rozświetlacze w formie płynnej, które swobodnie możesz nakładać na szyję, dekolt i ciało. Są to rozświetlacze po które ja najchętniej sięgam. Bez względu na to , który wybierzesz możesz nakładać je na wiele sposób. W zależności od tego jaki efekt chcesz uzyskać. Możesz je nakładać solo, możesz zmieszać z ulubionym balsamem do ciała lub nakładać bezpośrednio na nałożoną pielęgnację.
Diorskin Nude Air Luminizer – edycja limitowana
Wystarczy kilka kropli Diorskin Nude Air Luminizer, by uzyskać efekt promiennej cery muśniętej promieniami słońca… Formuła zawiera substancje rozpraszające światło oraz opalizujące pigmenty, które tworzą satynowe, rozświetlające wykończenie, oraz jest wzbogacona w natleniony olejek roślinny, który zwiększa naturalny blask skóry. Bardzo płynna konsystencja idealnie się rozprowadza na wypukłościach twarzy, ramionach i dekolcie. Rozświetlający fluid może być nakładany na podkład, zapewniając rezultat „pocałunku słońca”. Bardzo lubię nakładać ten rozświetlacz na szyję i dekolt, przepięknie odbija światło i daje efekt subtelnie opalonej skóry. Możesz zmieszać odrobinę tego produktu z podkładem lub nanieść go na podkład, na miejsca, które pragniesz rozświetlić.
MARC JACOBS Dew Drops
Ten produkt natychmiastowo przywraca cerze blask. Uniwersalny odcień złocistej brzoskwini ociepla każdą karnację i tworzy wakacyjny look. Ma lekką żelową formułę, którą możesz aplikować solo lub połączyć z bazą pod makijaż albo z podkładem. Rozświetlacz Dew Drops na bazie orzecha kokosowego i prowitaminy B5 nawilża skórę i daje pełne blasku wykończenie. Ja nakładam różnie. W zależności od tego jaki efekt chcę uzyskać. Jeśli zależy mi na subtelnym rozświetleniu wybranych partii na twarzy nakładam niewielką ilość za pomocą Beautyblendera przed nałożeniem podkładu, jeśli potrzebuję bardziej rozświetlić te miejsca nakładam na podkład tym samym sposobem. Jeśli zależy mi na ogólnym rozświetleniu i nadaniu cerze bardziej promiennego wyglądu niewielką ilość mieszam z podkładem. W każdym przypadku ten rozświetlacz daje piękny efekt. Uwielbiam też nałożyć na skórę szyi dekoltu. Efekt skóry muśniętej słońcem gwarantowany.
Giorgio Armani Fluid Sheer