Sisley Palette L’Orchidée – rozświetlający róż do policzków
Lubię gdy moje policzki są subtelnie podkreślone. Delikatny kolor i nienachalne rozświetlenie dodają uroku nawet najbardziej skromnemu makijażowi twarzy. Nie wyobrażam sobie nie nałożyć tuszu do rzęs i różu. Cała reszta może być soute. Lubię siebie i w chłodnych odcieniach różu i w ciepłych brzoskwiniach. Mój typ urody pozwala mi całe szczęście na zabawę makijażem w rożnych odcieniach i z tego korzystam. Dobór odpowiedniego odcienia różu jest tak samo ważny jak wybór koloru cienia do powiek czy pomadki. U mnie wszystko musi ze sobą współgrać. I o ile nie każdy różowy odcień różu do policzków pasuje mi do każdego makjijażu, tak brzoskwiniowe lico współgra praktycznie z każdym. Dziś Kochani mam wielką przyjemność przedstawić Wam przepiękny, rozświetlający róż do policzków, który od momentu pierwszej aplikacji skradł moje kosmetyczne serce i wpisał się na listę ulubieńców.
Sisley Palette L’Orchidée
Emblematyczna Orchidea pojawiająca się na wszystkich produktach marki Sisley, występuje w głównej roli: w trio słonecznych, rozświetlających odcieni z delikatnym perłowym połyskiem.
Srebrne opakowanie z metalicznym połyskiem, z wygrawerowanym słynnym kwiatem, który upodobała sobie marka Sisley, zawiera duże lusterko. Wewnątrz znajdują się 3 odcienie brzoskwiniowo-różowe, wyrzeźbione w kształcie płatków kwiatu. Koralowy róż łączy się z delikatnym i jedwabistym brązem, pokrytym różowymi i złocistymi drobinkami. Świeżość przeplata się z ciepłem kolorów, co zapewnia efekt promiennej i wypoczętej cery oraz świetliste i transparentne wykończenie makijażu.
Lekka, jedwabista w dotyku, rozpływająca się konsystencja doskonale stapia się ze skórą, za sprawą estrów, drobinek perłowych i cząsteczek silikonu, które zapewniają doskonałą przyczepność oraz delikatny efekt kryjący, który można dowolnie stopniować. Ekstrakt z Białej Lilii zapewnia efekt nawilżający i zmiękczający. Skóra jest delikatna i aksamitna w dotyku, a koloryt cery jest delikatnie podkreślony.
Ten świetlisty i jedwabisty róż do policzków upiększa, rozświetla cerę i pozwala na modelowanie kształtu twarzy. Może być użyty na całą twarz delikatnie omiatając dużym pędzlem lub do zaznaczenia kości policzkowych. W obydwu przypadkach pięknie wygląda. Produkt dostosowuje się do karnacji skóry w danym momencie, do sezonu, do nastroju … Od delikatnego efektu promiennej i wypoczętej cery do bardziej wyrazistego efektu opalonej skóry.
Na zdjęciach poniżej róż Sisley Palette L’Orchidée nałożyłam na całą twarz i mocniej zaznaczyłam kości policzkowe .
Sisley Palette L’Orchidée nałożony na całą twarz subtelnie podkreślił opaleniznę i nadał jej zdrowego wyglądu.
Kolejna moja propozycja użycia różu to nałożenie go tylko na kości policzkowe celem ich wydobycia z twarzy.
Sisley Palette L’Orchidée
Jestem pod wielkim wrażeniem tego jak pięknie wygląda ten róż…. Kolor utrzymuje się do momentu demakijażu, a podczas noszenia nie ściera się i nie blaknie. Koniecznie sprawdźcie go w perfumerii. Myślę, że jest to odpowiedni odcień nie tylko na lato, ale w ciągu roku również.