Przepysznie pachnące formuły i lekkie, kremowe konsystencje…. Jednym z produktów, który wzbudził moje zainteresowanie od momentu zapowiedzi tych nowości Clarins był zdecydowanie Milky Boost ! Pierwsze mleczko do makijażu, które ma podkreślić piękno skóry. Ta mała buteleczka ma wiele do zaoferowania. Wyjątkowa, kremowa formuła zawiera magiczne mikroperełki, które w kontakcie ze skórą zmieniają kolor z białego na beżowy. Dostępny jest 5 odcieniach ! Myślę, że każdy znajdzie odcień odpowiedni dla siebie ! Ten produkt zapewnia piękne, promienne wykończenie makijażu ! Minimalizuje oznaki zmęczenia. Wygładza strukturę skóry i wyrównuje koloryt cery. Świetnie się rozprowadza na cerze opuszkami palców i ma cudowny owocowy zapach! W składzie jest ekstrakt z brzoskwini. Mleczko drzewa brzoskwiniowego, znane ze swoich właściwości odżywczych i zmiękczających nadaje skórze uczucie delikatności i świeżości. W tej kolekcji jest Lip Milky Mousse. Smakowicie kremowy mus do ust w 6 odcieniach! Ten lekki mus pokrywa usta kolorem i otula je satynowym wykończeniem. Jego piankowa konsystencja w swojej lekkości i delikatności przypomina smakowitą bitą śmietanę. Delikatna, miękka końcówka z gąbeczki ułatwia aplikację i pozwala równomiernie rozprowadzić produkt na ustach.
W tym makijażu użyłam nowego Joli Blush Cheeky Pinky w edycji limitowanej ! Róż w jednej chwili podkreśla policzki żywym kolorem, który możesz dowolnie stopniować w zależności od upodobań i nastroju. Joli blush trafi w każdy gust: dopasowuje się on do wszystkich karnacji oraz pozwala skórze oddychać dzięki swojej jedwabistej i lekkiej jak mgiełka konsystencji. Dostępny w 8 odcieniach ! Mój odcień to cheeky pinky.