BVLGARI AQVA DIVINA

Zapach jak kropla słonecznego światła… na skórze kobiety……..

Z cyklu pachnące wtorki Ines Beauty dziś zapraszam w podróż nad Morze Śródziemne, kolebki światła i zapachów, miejsca gdzie najwspanialsze orchidee delikatnie pochylają się w kierunku morza, zrodzonego z Gai – Matki Ziemi… świata, który ukształtował kobiecość poprzez tysiące bogiń.

W 1485 roku złotnik Sandro Botticelli w swoim warsztacie we Florencji stworzył wizerunek kobiecości, choć wtedy zapewne nie wiedział jak symboliczne stanie się jego dzieło.

„Wenus Botticell’ego” to wieczny symbol kobiecego piękna… Stojąca pośrodku muszli, w otoczeniu kwiatów magnolii, ucieleśnia doskonałą grację i harmonię…

Z opadającymi blond włosami, elastyczną talią, zaokrąglonymi biodrami, delikatnymi stopami… to Wenus, w której oczach błyszczy nieskończona łagodność.

To Wenus, której piękno ujmuje AQVA DIVINA.

Bvlgari oczarowane pięknem naszkicowanym niegdyś przez Botticell’ego proponuje olfaktywną wersję archetypu kobiecości. BVLGARI AQVA DIVINA portretuje współczesną, silną kobiecość, charyzmę wolnej i promiennej kobiety, która zawsze ma w sobie iskrę młodości i niecodzienne piękno.

Mistrz perfumeryjny Alberto Morillas stworzył Wodę Toaletową o wyjątkowej sygnaturze. Wyobraził sobie zapach ‘‘słonego kwiatu”, opalonej kobiety wyłaniającej się spośród morskich fal. Jej naga skóra emanuje zmysłowym zapachem, nasyconym materiami, które celebrują morze, słońce i lato.

Dla tej kompozycji zanurkował we własne wspomnienia z dzieciństwa spędzonego w rejonie Morza Śródziemnego:

„Tamtego letniego popołudnia na plaży Morza Śródziemnego ubrana była w białą, lnianą sukienkę, przez którą można było dostrzec zarys jej ciała. Jej skóra ogrzana słońcem, emanowała zapachy olejku do opalania i dojrzałego owocu. Spędziła cały dzień nie robiąc nic oprócz bycia z samą sobą. Właśnie zamierzała wsunąć sandały na stopy i iść na kolację, jej włosy wciąż pełne soli morskiej. Czuć było świeżość, prostotę, ale też promienną kobiecość. Tak ją “zobaczyłem”, tak zapamiętałem. I to chciałem przekazać w AQVA DIVINA. Coś bardzo promiennego, bardzo sensualnego, bardzo bliskoskórnego… Jak perfumy kobiety na nagiej skórze jej karku. Nie takie znów niewinne… Bardzo intymna wersja Wenus Botticellego.”

Bergamotka jak fala świeżości tchnie akwatyczną bryzą, ona nie namyślając się zbyt długo, odkłada książkę i zmierza ku brzegowi, gdzie fale rozbiją się o drobne kamienie, czuje ją bardziej… Jej zgrabne stopy znikają pod płaszczem lazurowej wody, gdzie różowy imbir projektuje połyskujące refleksy…. Jest tu gdzie powinna, czuje całą sobą spokój, myśli skupia tylko na sobie i na tym czego w tej właśnie chwili potrzebuje…. tak… tu jest jej dobrze… skórę muśniętą słońcem podkreśla złoty drobny pył… poprawia włosy zbliżając dłoń do twarzy… jest pewna tego co czuje jeszcze bardziej niż kiedykolwiek… Bez pośpiechu delektuje się otaczającym ją widokiem …. niekończące się w otchłani morze i korzenna energia porusza zmysły jak wzbierające fale potęgując marzenie o pięknym, luksusowym jachcie, na którym mogłaby spędzić resztę swojego życia… ona chce dla siebie wszystkiego co najlepsze, najbardziej luksusowe….

Zanurza się…. zamyka oczy i widzi skąpane w słońcu płatki magnolii, które swą delikatnością pieszczą jej wypielęgnowane smukłe ciało… wie,że to one symbolizują piękno kobiety złożone z łagodności i elegancji… i tak właśnie się czuje… bardzo kobieco i zmysłowo… Promienna pigwa, jej aura, jej owocowa nuta podkreśla luksus wokół którego jej myśli nieustannie krążą….

Ta głębia, te uczucia, które w sobie pielęgnuje wyraźnie ją uzależniają… jak ambra, dopieszczająca ciało niczym najwspanialszy balsam… który dba nie tylko o ciało ale i o zmysły…. to jak eliksir sensualności o gęstej, drzewnej i zmysłowej aurze upiększony boską teksturą wosku pszczelego.

Wyłania się z fal powoli i spokojnie…. z opadającymi na ramiona blond włosami, elastyczną talią, zaokrąglonymi biodrami…słone krople zsuwają się z gładkiej, śliskiej i błyszczącej skóry…niby nic takiego, ona nawet tego nie rejestruje ale dla mężczyzn obserwujących ją, czas jakby zatrzymuje się w miejscu… widzą w niej kobietę – bogini, żonę, kochankę…. nie mogą oderwać od niej wzroku… to jest właśnie ona, ona doskonale o tym wie, czuje się z tym wspaniale… Jest ikoną uwodzenia uosabiającą naturalną sensualność i harmonię.

Bvlagri Aqva Divina to koncentracja niezwykłej urody, promienności i elegancji…. takiej naturalnej, niewymuszonej panującymi trendami.Dla dojrzałej kobiety pewnej swej kobiecości, która nie kokietuje by uwodzić, ona uwodzi sama sobą…