CARTIER BAISER VOLÉ LYS ROSE
Skradziony pocałunek z…. dotykiem błyszczyka.
Różowym, jak urokliwa lilia, która kokietuje dąsając się…
Ekspresja kokieteryjnej kobiecości, która połyskuje kuszącym kolorem, pragnąc być zauważana, pożądana…
Zapach zamknięty w wibrującej, różowej oprawie flakonu z zamknięciem porytym białym brązem, przywołuje barwy różowej lilii.Kwiatowy, apetyczny zapach skrywa w sobie skrystalizowane płatki kwitnącej majestatycznej różowej lili, które w połączeniu z subtelnym dotykiem maliny, podkreśla pudrową, delikatną nutę CARTIER BAISER VOLÉ LYS ROSE.
Pierwszy pocałunek …. Kto z Was pamięta tę chwilę ?….. Długo i niecierpliwie oczekiwany….zamknijcie na chwilę oczy i przypomnijcie sobie tę chwilę …. pierwszy pocałunek pozostaje w naszej pamięci do końca życia i często staje się początkiem i symbolem wyjątkowej historii dwóch osób….
Nowy zapach CARTIER BAISER VOLÉ LYS ROSE to historia niezwykłej namiętności, którą nie sposób powstrzymać kiedy kobieta widzi po raz pierwszy TEGO mężczyznę …. Wszystko dookoła nieruchomieje, a czas staje w miejscu. Jest ciepły, wiosenny wieczór kiedy ICH spojrzenia skierowały się na siebie. Wydaje się JEJ, że całe pole widzenia wypełnia ON, widok JEGO magicznie migoczących w blasku księżyca, wręcz hipnotyzujących oczu i ust, którym nie sposób się oprzeć, a jedyne co słyszy to jego spokojny, pełen ciepła głos…. To właśnie ta chwila, ten moment, ten czas należy do NIEJ dlatego kradnie pocałunek nie czekając na JEGO ruch…
CARTIER BAISER VOLÉ LYS ROSE z różową lilią to lżejsza wersja oryginału, idealna propozycja na wiosnę. Dla kobiety, która tę wiosnę mocno czuje w sercu bo właśnie przed chwilą się zakochała, ale też dla kobiety, która ciągle zakochana jest w swoim partnerze, mężu…
A teraz znowu zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie ….. Jest wczesny poranek… przez okno sypialni zagląda słońce oświetlając JEJ twarz … ONA uśmiecha się na wspomnienie poprzedniego wieczoru i nocy, którą spędzili razem, nocy której nigdy nie zapomni … obok na stoliku leży różowy błyszczyk … którym podpisała się na liściku do ukochanego … i zapach CARTIER BAISER VOLÉ LYS ROSE , który towarzyszył jej poprzedniego wieczoru… ON również nie zapomni tych chwil, JEJ zmysłowego, pełnego kobiecości zapachu, JEJ pełnych czułości ust i zakochanych oczu…. Będą daleko od NIEJ odkrywa w kieszeni marynarki liścik …..
Czy potrzeba więcej słów aby opisać to co czuje ONA i ON ?
Czujecie wiosnę w sercu ? Pamiętacie swój pierwszy pocałunek ? Znacie zapachy Cartier ?