EISENBERG
Masque Creme Magique
Gdyby istniała czarodziejska różdżka, za sprawą której można byłoby cofnąć czas, wtedy nie występowałby problem starzenia się skóry. Marka EISENBERG stworzyła magiczną kremową maseczkę, która nie dzięki zaklęciom, a sile aktywnych składników odwraca procesy starzeniowe ujędrniając, wygładzając i regenerując skórę pod oczami. W konsekwencji odzyskuje ona witalność, a my możemy się cieszyć gładką i promienną cerą.
Jestem wielką fanką pielęgnacji skóry pod oczami. Od niepamiętnych czasów o tę okolicę dbam w szczególności. Nie wyobrażam sobie nie używać kremów dedykowanych tej okolicy, a od dłuższego czasu nie wyobrażam sobie również mojej pielęgnacji bez masek pod oczy. Większość z Was zapewne od czasu do czasu , a może nawet regularnie stosuje maski na twarz, okolica pod oczami też ich wymaga i nie zapominajmy o tym.
Przetestowałam już kilkanaście różnych masek pod oczy, na pewno jest jeszcze wiele takich, których nie miałam a może i takie o których pojęcia nie mam. Dziś przedstawię maskę, którą darzę szczególnym uwielbieniem i która rzeczywiście ma widoczny wpływ na poprawę jakości skóry pod oczami. Moja skóra pod oczami jest bardzo cienka, przebija przez nią sieć gęsto usianych, ciemnych naczynek krwionośnych i tak na prawdę niewiele mogę z tym zrobić. To jednak nie stanowi dużego problemu gdyż użycie odpowiedniego korektora zapewnia poziom krycia na tyle duży,że problem znika. Gorzej z zachowaniem młodego wyglądu skóry tej okolicy. W tych miejscach chyba najczęściej pojawiają się pierwsze zmarszczki .
Bardzo delikatna kremowa formuła pozwala błyskawicznie odzyskać wypoczęty wygląd w okolicach skóry pod oczami. Dzieje się to za sprawą kofeiny likwidującej w sposób magiczny worki i sińce pod oczami, podczas gdy Biotechnologiczny Czynnik Napinający napręża skórę i zwiększa produkcję kolagenu. W efekcie zmarszczki są wygładzone, a skóra odzyskuje idealną jędrność. Jest to niezbędna pielęgnacja konturu oczu przy skórze zmęczonej, pozbawionej witalności lub suchej.
Maskę nakładam dwa trzy razy w tygodniu na oczyszczoną skórę pod oczami rano. Tuż przed planowanym makijażem. Pozostawiam na 15-20 minut. Następnie, delikatnie wmasowuję to co się nie wchłonęło. W przypadku nałożenia nadmiernej ilości maseczki najlepiej usunąć zwilżonym wacikiem. Na koniec, w razie potrzeby, jeśli uznasz, że Twoja skóra pod oczami wymaga dodatkowej pielęgnacji możesz zastosować odpowiedni kosmetyk na dzień lub na noc.
Jestem zachwycona tą maską! Działanie, efekt końcowy i bardzo duża pojemność! 30ml to naprawdę duża ilość jak na tego typu produkt. Maseczka jest bardzo wydajna i myślę, że każda wydana złotówka na tę maskę to pieniądze dobrze zainwestowane.