Spacerując po mieście w spokojny ciepły dzień, siedząc w kawiarnianym ogródku, na wygodnym leżaku podczas wakacji, lub rozkoszując się zapachem owoców na targu… korzystać ze słońca można na tysiące sposobów, ale żeby zachować piękną skórę trzeba chronić ją w każdych okolicznościach, nawet w mieście, nie rezygnując przy tym z pięknej cery.
Ochrona przeciwsłoneczna w moim przypadku w związku z licznymi przebarwieniami jakie mi towarzyszą od kilku lat stanowi bardzo ważny element w codziennej pielęgnacji. Z upływem czasu, w miarę kolejnych ekspozycji na słońce, skóra broni się coraz słabiej przed szkodliwym wpływem słońca. Kapitał słoneczny umożliwiający każdemu bezpieczne przyjęcie określonej dawki promieniowania ultrafioletowego w ciągu życia stopniowo się wyczerpuje. Skóra nie jest dłużej w stanie skutecznie się bronić, a uszkodzone komórki słabiej się regenerują. Dlatego bardzo ważne jest to abyśmy chronili odpowiednio naszą skórę podczas kąpieli słonecznych ale i zapewnili odpowiednie odżywienie, nawilżenie i regenerację po.W tym roku podczas wakacyjnego urlopu postawiłam na bardzo wysoką ochronę i starannie dobrane kosmetyki. Walcząc każdego z przebarwieniami minimalizuję na tyle ile się da skutki kąpieli słonecznych, które swoją drogą uwielbiam. Ochrona mojej skóry na twarzy to jedno, tu zawsze najwyższy z możliwych filtrów. Ale reszta ciała jest tak samo ważna jak cera. Coraz więcej młodych ludzi zgłasza się do dermatologa z brzydko wyglądającymi znamionami…. Czerniak, nowotwór skóry, jeden z bardziej złośliwych, często jestem efektem niekontrolowanej ekspozycji na słońce. Musimy o tym pamiętać. Choć pięknie opalona skóra kusi, wszystko Kochani z głową i umiarem. Ja mam dość ciemną karnację, szybko się opalam a mimo to zawsze korzystam z wysokich filtrów. Może trochę dłużej się opalam aby uzyskać taki efekt jaki bym chciała ale jest zdrowo. W tym roku postawiłam na kilka sprawdzonych produktów i kilka nowości, które przetestowałam podczas urlopu.
Dermalogica Prisma Protect SPF 30
Świetny produkt ! Markę znam mało, ale produkty, które miałam okazję używać bardzo mi przypadły do gustu, a moja skóra od momentu pierwszej aplikacji polubił formuły i działanie. Ten krem wzięłam na urlop aby porządnie przetestować w różnych warunkach klimatycznych i podczas moich aktywności.
Krem Prisma Protect SPF30 to produkt do zadań specjalnych. Zaawansowana formuła Prisma Protect SPF30 to coś więcej, niż tylko ochrona skóry przed promieniowaniem UV. Dzięki inteligentnej technologii aktywowanej światłem, produkt przekształca światło widzialne w zwiększoną świetlistość skóry, aby przywrócić jej naturalny blask. Jednocześnie przełomowa technologia antyoksydacyjna pomaga chronić skórę przed wolnymi rodnikami i zanieczyszczeniami środowiska, a zaawansowane „magnesy wilgoci” zapewniają całodzienne nawilżenie dla gładkiej, promiennej skóry. Krem ma przyjemną, aksamitną formułę, która doskonale się wchłania nie bieląc skóry, nie pozostawia nadmiernie tłustej warstwy ale jest wyczuwalna na skórze, co daje poczucie otulenia skóry i komfortu. Bardzo subtelny, nienachalny zapach. Tuż po aplikacji cera jest przepięknie rozświetlona, wygląda na wypoczętą i zdrową. Inteligentna technologia cząsteczek aktywowanych przez światło zwiększa naturalną świetlistość skóry. Roślinne składniki aktywne przyciągające wilgoć jak magnes, łączą się z powierzchownymi warstwami naskórka zapewniając długotrwałe nawilżenie. Ekstrakt z japońskiej herbaty Matcha zawiera 100 razy więcej polifenoli, niż tradycyjna zielona herbata, dzięki czemu gwarantuje silniejszą ochronę antyoksydacyjną, pomagając chronić skórę przed szkodliwymi skutkami zanieczyszczenia powietrza. Bioferment z szałwii pomaga rozświetlić skórę i ujednolicić jej koloryt. Krem zapewnia bardzo dobrą ochronę przeciwsłoneczną i super się sprawdza jako baza pod makijaż. Każdy podkład jaki używam super się trzyma na tym kremie! Polecam serdecznie !
Purles 114 Protective Mist SPF 50+
Jestem zachwycona tą mgiełką od pierwszego użycia! Pierwszy raz spotykam się z taką formułą i bezdotykową aplikacją ! Mistrzostwo świata !
Innowacyjna formuła pozwala na przyjemną i niezwykle szybką aplikację. Nie wymaga rozsmarowania na skórze. Filtry chroniące przed promieniowaniem UV zapewniają maksymalną ochronę przeciwsłoneczną! Jest to szczególnie ważne przy pielęgnacji skóry po zabiegach kosmetycznych, gdy jest ona podrażniona, a ochrona przeciwsłoneczna niezbędna np. po peelingach chemicznych. Tuż po nałożeniu na ciało, skóra jestem świetne nawilżona i pięknie rozświetlona! Kosmetyk jest niewyczuwalny na skórze. Produkt można stosować nawet do cery wrażliwej. W składzie mgiełki możemy znaleźć NNKT – składową cementu międzykomórkowego odpowiedzialnego za utrzymywanie szczelności bariery naskórkowej. Dzięki temu ograniczona jest przezskórna utrata wody, co prowadzi do wzrostu nawilżenia skóry oraz wzmocnienia jej funkcji ochronnej. Produkt można stosować na makijaż, nie bieli, nadaje subtelne rozświetlenie. I to kolejny plus tego produktu! Sprawdziłam nakładając na makijaż! Nic się nie działo z makijażem przez cały dzień jego noszenia ! Polecam serdecznie!
Kiehl’s Ultra Light Daily UV Defense SPF 50
Ten produkt znam już wiele lat i towarzyszy mi niemalże przez cały rok. Ten lekki i wodoodporny krem nie tylko bardzo szybko się wchłania, ale może być także śmiało stosowany przed nałożeniem podkładu. Filtr nie zatyka porów oraz jest szczególnie dedykowany dla osób o cerze normalnej lub tłustej. Dzięki użyciu zaawansowanej technologii, chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB, a także przed zanieczyszczeniami pochodzącymi z powietrza. Dodatkowo, za sprawą swojej przemyślanej receptury, ten lekki krem przeciwdziała powstawaniu oznak starzenia. To zasługa witaminy E naturalnego pochodzenia, która poza funkcją nawilżającą słynie również ze swoich właściwości antyoksydacyjnych. W efekcie stosowanie kremu przeciwdziała rozwojowi wolnych rodników. Wodoodporny filtr Ultra Light Daily UV Defense SPF 50 warto stosować w procesie porannej pielęgnacji twarzy. Ten beztłuszczowy i przezroczysty krem może być używany samodzielnie, bądź też w formie bazy przed nałożeniem makijażu. Polecam serdecznie !
Dior Bronze SPF 50
Ten produkt marki Dior znam bardzo dobrze ! Używam od zeszłego roku i jest to jeden z moich ulubionych produktów do opalania ! Dior Bronze SPF 50 z dyfuzorem 360° intensywnie chroni skórę i upiększa ją, zapewniając równomierną, jedwabiście połyskującą opaleniznę.
Mleczko ochronne i upiększające Dior Bronze SPF 30 do spryskiwania zapewnia opaloną, słoneczną cerę, jest łatwe i wygodne w aplikacji, a dzięki nowemu dyfuzorowi równomiernie pokrywa dowolne partie ciała. Lekka i płynna formuła mleczka sprawia, że spryskanie ciała jest niczym orzeźwiające, ochronne i ledwo wyczuwalne muśnięcie skóry. W składzie formuły jest filtr o szerokim spektrum UVA/UVB i antyoksydanty chronią skórę przed starzeniem spowodowanym słońcem i przed wolnymi rodnikami. Ma również delikatne, perłowe refleksy w formule mleczka Dior Bronze do rozpryskiwania natychmiast otulają skórę jedwabistym połyskiem. Perfekcyjny efekt brązowej opalenizny kompleksu Tan Beautifier* zapewnia skórze trwałą i piękną opaleniznę, która z dnia na dzień staje się intensywniejsza, bardziej naturalna i trwalsza. Wodoodporny. Polecam serdecznie !