SHISEIDO
Creamy Cleansing Emulsion
Każda z nas pewnie miała taki etap w życiu, że szukała, a może i większość nadal szuka , idealnego kosmetyku do demakijażu. Rynek kosmetyczny oferuje wiele form produktów do tego etapu pielęgnacji. Płyny micelarne , które teraz chyba dominują w naszych kosmetyczkach, żele, mleczka, dwufazy … Wybór jest trudny , a marki nie ułatwiają nam zadania proponując co chwila coś nowego. Temat płynów micelarnych do demakijażu mam póki co zamknięty. Parę lat temu moim ulubionym produktem do demakijażu było mleczko różowe Garnier. Przez wiele lat używałam i byłam bardzo zadowolona. Ale po jakimś czasie moje powieki się zbuntowały . Początkowo nie przypisywałam tego mleczku, no by niby jak po latach używania mogłoby mnie uczulić. Ale jednak. Po wielu konsultacjach okulistycznych i dermatologicznych uzyskałam diagnozę . Gruczoły na skórze powiek zatykają mi się przy używaniu tego typu produktu, a to skutkuje pojawianiem się grudek na powiekach i opuchnięciom . Zrezygnowałam z tej formy demakijażu do czasu, kiedy miałam możliwość przetestować mleczka marek selektywnych. Z dużą nieśmiałością podeszłam do tematu zaczynając stosowanie mleczka EISENBERG . Po kilku dniach używania moje powieki były w bardzo dobrej kondycji, nic mi się nie podziało, dziś mam kilka ulubionych mleczek do demakijażu po które sięgam bez obaw o złą reakcję powiek na używany kosmetyk. Do moich ulubieńców jakiś czas temu dołączyło niezwykle delikatne mleczko SHISEIDO Creamy Cleansing Emulsion.
Delikatne mleczko do demakijażu daje skórze nadzwyczajne uczucie nawilżenia i sprężystości, natychmiastową miękkość i komfort. Dzięki biokompatybilnym składnikom naturalnym, głęboko i delikatnie usuwa zanieczyszczenia i makijaż.
Mleczko ma jedwabistą formułę, która doskonale rozprowadza się na cerze. Przyjemny, delikatny zapach uprzyjemnia moment aplikacji. Dla uzyskania maksymalnej skuteczności, nie należy zwilżać twarzy ani rąk przed aplikacją. 2-3 porcje kosmetyku wystarczają do nałożenia na całą twarz i szyję . Nanoszę mleczko na opuszki palców i aplikuję delikatnymi, okrągłymi ruchami na twarz, aż do całkowitego usunięcia makijażu i zanieczyszczeń. Zmywam letnią wodą i delikatnie osuszam papierowym ręcznikiem lub specjalną chusteczką.
Można także użyć płatka kosmetycznego. Ja zdecydowanie bardziej wolę nakładać bezpośrednio na twarz. Dużo mniej produktu zużywam i nie narażam cery na niepotrzebne otarcia i naciągnięcia.
Mleczko doskonale radzi sobie z demakijażem twarzy i delikatnej okolicy oczu. Skóra jest bardzo dobrze oczyszczona i nawilżona. Płyny micelarne w przypadku demakijażu skóry twarzy zawsze powodują u mnie napięcie cery i słabe poczucie komfortu zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Mleczko zapewnia duży komfort, nie mam potrzeby od razu nakładania kolejnych kroków pielęgnacyjnych by zmniejszyć napięcie skóry i przywrócić jej nawilżenie.
SHISEIDO Creamy Cleansing Emulsion dostępne jest w perfumeriach , 200ml/199zł