Maskom oczyszczającym cerę stawiam wysoko poprzeczkę. Przez wiele lat niedoścignioną przez inne maski oczyszczające była biała maska Glamglow, którą uwielbiam i uważam, że jest jest jedną z najlepszych jakie miałam okazję używać. Doskonałe właściwości oczyszczające, odblokowujące pory i tym samym rozświetlające cerę ! Jakiś czas temu marka The Body Shop zaproponowała 5 nowych masek do twarzy, które postanowiłam kupić i wypróbować. Nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji bez tego typu produktów dlatego zawsze chętnie testuję nowości. Wczytując się we właściwości każdej z masek moją uwagę przykuła oczywiście od razu maska oczyszczająca z himalajskim węglem. Tę kupiłam jako pierwszą, testy wypadły tak dobrze, że mam już inne w zasobach. The Body Shop DODAJĄCA BLASKU MASKA OCZYSZCZAJĄCA Z HIMALAJSKIM WĘGLEM, to maska którą na tę chwilę stawiam na równi z maską białą Glamglow! Jest absolutnie genialna! Doskonałe właściwości oczyszczające, rozświetlające i nadające cerze zdrowego wyglądu. Nic więcej nie oczekuję od tej maski bo daje mi to czego potrzebuję. Maskę nakładam na oczyszczoną wcześniej cerę na około 15min. Maska zmywa się dość opornie jak to maski tego typu ale dla efektów jakie daje przymykam oko na tę niedogodność. Cera po zmyciu maski jest gładziutka, jakby wypolerowana, a widoczność porów ulega znacznemu zmniejszeniu. Cera jest lśniąca. Polecam po zmyciu tej maski nałożyć jeszcze jakaś inną, odżywczą, liftingującą… ja zawsze po każdej masce oczyszczającej serwuję mojej cerze jakaś inną. Czy polecam tę maskę ? trzy raz TAK ! Świetna alternatywa dla mojej ukochanej białej maski GG i cena dużo bardziej przyjazna ! Około 99zł. Zachęcam do sprawdzania promocji w sklepie TBS gdyż marka jest bardzo przychylna swoim klientom i bardzo często są fajne promocje.
Znacie tę maskę ?