LANCOME
Visionnaire Crescendo
Nowa skóra w 28 nocy ? Marka LANCOME tworząc produkt, który dziś Wam polecam, wyszła z założenia, że pielęgnacja nie powinna opierać się na koncepcji linearnej, lecz na powtarzanych w odpowiednich odstępach czasu kuracjach przyspieszających procesy odnowy skóry. Laboratorium Lancôme znalazło inspirację w dwóch metodach, które z pozoru wydają się bardzo odległe: peeling dermatologiczny oraz interwałowy trening sportowy. Z połączenia tych dwóch praktyk narodziła się innowacyjna koncepcja autorstwa Lancôme, czyli intensywny interwałowy trening dla skóry SIITTM (Skin Interval Intensity TrainingTM). Na tej właśnie podstawie laboratorium Lancôme opracowało dwufazowy progresywny peeling na noc Visionnaire Crescendo™, który wygładza powierzchnię skóry, wyrównuje koloryt, przywraca promienny blask i pobudza procesy odnowy komórkowej, korygując zmiany i niedoskonałości urody.
Jak wiecie uwielbiam pielęgnację twarzy i większość nowych produktów jakie się pojawiają wzbudza chęć wypróbowania i sprawdzenia faktycznego działania. Tak też było właśnie z tym produktem LANCOME. Jestem wielką fanką wszelkich kuracji dla skóry i kilka razy do roku tworzę sobie sama takie zestawy pielęgnacyjne. Marka LANCOME wychodząc mi na przeciw stworzyła jeden dwufazowy produkt. Idealnie !
Inspirowany dermatologicznymi i kosmetycznymi zabiegami LANCOME Visionnaire Crescendo™ jest płynnym peelingiem o progresywnej sile działania w dwóch fazach, stosowanych w cyklu trwającym 28 dni. Rezultat: rzeczywista zmiana wyglądu i jakości skóry. Cera staje się równomierna, pory zwężają się, zmarszczki stają się mniej widoczne, następuje skuteczna korekcja pierwszych oznak starzenia. Prawdziwa rewolucja w pielęgnacji skóry.
Faza 1: pierwsze 14 nocy to przygotowawczy trening wytrzymałościowy dla skóry. Jest to pierwszy etap peelingu, którego zadanie polega na usunięciu martwych komórek oraz pobudzeniu procesów odnowy komórkowej pod wpływem działania naturalnych kwasów owocowych AHA w stężeniu 5% oraz wyciągu z ziaren komosy ryżowej o nowo odkrytych właściwościach złuszczających. Już po pierwszej nocy cera staje się dużo gładsza i bardziej rozświetlona. Po upływie 14 nocy powierzchnia skóry jest znacznie gładsza, a cera bardziej jednorodna i promienna. Wszelkie niedoskonałości jakie się wcześniej próbowały “wydostać” na zewnątrz znikają. Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem działania tej fazy pielęgnacji.
Faza 2: produkt na kolejne 14 nocy zawiera 10% kwasów salicylowego i glikolowego, które wykazują powszechnie uznane działanie regenerujące oraz poprawiające wygląd skóry. Połączenie tych dwóch kwasów w formule LANCOME Visionnaire Crescendo™ zdecydowanie wygładza skórę, zmniejsza pory, wyrównuje cerę, pobudza procesy regeneracji skóry oraz koryguje większei mniejsze zmarszczki. Efekt jest tak samo szybko zauważalny jak w przypadku produktu z fazy 1. Cera z dnia na dzień staje się bardziej gładka, jędrna a koloryt cery mega ujednolicony.
W składzie obydwu formuł występuje pochodna jasmonidów, które wyróżniają całą gamę Visionnaire. Jasmonidy posiadają zdolność stymulowania syntezy kwasu hialuronowego w poszczególnych warstwach skóry.
Cała 28 dniowa kuracja opiera się na dwóch etapach. Obydwie fazy progresywnego peelingu LANCOME Visionnaire Crescendo™ mają płynną, innowacyjną konsystencję, która ułatwia równomierną aplikację, bez spłukiwania.
LANCOME
Visionnaire Crescendo
LANCOME Visionnaire Crescendo™ należy stosować przez 28 nocy. Przed rozpoczęciem każdego kolejnego cyklu zaleca się zastosowanie miesięcznej przerwy. Zaczynając ponownie od fazy 1 produktu w pierwszych 14 dniach i przechodząc do fazy 2 na kolejne 14 dni.
Wieczorem: po starannym demakijażu nakładałam 3 pompki LANCOME Visionnaire Crescendo™ równomiernie na twarz opuszkami palców, omijając okolice oczu i ust. Dla większego komfortu i lepszego nawilżenia nakładałam silnie nawilżający krem.
Rano: po oczyszczeniu skóry nakładałam serum i krem zawierający wysoki filtr, LANCOME zaleca SPF 15, ja używałam SPF 20. Aby zapewnić skórze odpowiednią ochronę używałam LANCOME korygujący krem Visionnaire z SPF 20, którego formuła zawierająca pochodną jasmonidów poprawia wygląd i ujędrnia skórę, zapewniając jednocześnie ochronę przed promieniowaniem UV. Jest to jeden z moich ulubionych produktów tej marki. Krem pomaga korygować zmarszczki, brak sprężystości i ziemistość cery oraz chronić przed negatywnym wpływem ekspozycji na słońce. Ma bardzo lekką, przyjemną formułę. Skóra tuż po nałożeniu, wydaje się odświeżona i nawilżona. Ale o tym kremie jeszcze na pewno napiszę przy innej okazji.
Jestem bardzo zadowolona z efektów jakie przyniosła mi ta kuracja. Na pewno będę powtarzać cyklicznie tę pielęgnację bo działanie tego produkty realizuje się zgodnie z zapowiedzią marki LANCOME i przynosi widoczne efekty. Polecam!