Podczas, gdy nasze ciało odpoczywa, nasza skóra jest ekstremalnie aktywna. Procesy regeneracji komórek, wzmacniania epidermy, aktywowanie mikrocyrkulacji – skóra uruchamia naturalne mechanizmy obronne abyśmy lepiej powitali dzień. A jeśli moglibyśmy jej w tym pomóc? Sen, odnowa, rewitalizacja. Dwa produkty marki DR BRANDT, które skradły moje kosmetyczne serce i skóra pokochała! Serum Beauty Sleep oraz krem Dream Night przyspieszają proces nocnej regeneracji komórek, aby po przebudzeniu twarz zachwycała bardziej świeżą, świetlistą, promienną cerą.
Nowa kolekcja DNA night marki DR BRANDT dopasowuje się do wewnętrznego zegara skóry: w dzień skóra jest aktywna lub w fazie procesów ochronnych; pomaga zwalczać szkodliwe efekty działania promieni UV, stresu środowiskowego a także zapobiegać szkodom. W nocy skóra jest aktywna, skoncentrowana na procesach naprawy i regeneracji. Procesy odnowy komórek są intensywniejsze i wzrasta produkcja kolagenu i elastyny. Natomiast poziom kortyzolu – hormonu stresu odpowiedzialnego za ścieńczenie skóry i przebarwienia – maleje. Melatonina, hormon snu, działa jak antyoksydant pomagając w walce z objawami starzenia się takimi, jak: plamy, drobne linie i zmarszczki. Aby skorzystać optymalnie z relaksującego snu – nowa kolekcja innowacyjnych kosmetyków na noc DNA optymalizuje procesy naprawcze komórek skóry w każdym wieku.
DR BRANDT
DNA BEAUTY SLEEP SERUM
Serum to jedno z moich ulubionych produktów do pielęgnacji cery, używam i rano i wieczorem. Staram się dobierać z jednej linii pielęgnacyjnej danej marki do kremu, jaki używam na serum. Tak kompletna pielęgnacja przynosi u mnie zawsze najlepsze efekty. Serum miałam jako pierwsze. Ale już po dwóch tygodniach używania wiedziałam, że muszę dokupić krem bo serum przerosło moje oczekiwania. Absolutnie cudowny produkt, który świetnie nawilża, wygładza i ujędrnia cerę. Już po jednym użyciu na noc, rano widać efekt. Skóra jest wypoczęta, rozświetlona i genialnie nawilżona. Przez dwa tygodnie używałam tego serum solo, nie nakładałam żadnego kremu na aby ocenić jego moc. Jest to pierwsze serum, które tak cudnie nawilża i wygładza, że nie mam potrzeby używania nic więcej.
Serum wzbogacone jest o cenny ekstrakt z czarnej perły z Tahiti, bogaty w składniki przeciwstarzeniowe. Perła z Tahiti bogata jest w witaminy, minerały i aminokwasy. Stymuluje cyrkulację i odnowę komórkową, pozostawiając skórę jędrniejszą i promienną (uwierz – jeśli nigdy nie nosiłaś pereł w nocy to najwyższy czas spróbować!)
Ekstrakt z planktonu eliminuje utlenione białka odpowiedzialne za fotostarzenie się skóry. Po jednej nocy, skóra wydaje się gładsza i bardziej miękka.
DR BRANDT
DNA DREAM NIGHT CREAM
Krem – mistrzostwo świata! cudownie kremowa formuła wzmacnia nawilżające korzyści i działanie serum. Krem otula cerę jak puszysta kołderka.. Skóra momentalnie staje się miękka i jedwabiście gładka. Komfort jaki daje ten krem jest idealny! Uwielbiam moment aplikacji i masażu jaki wykonuję podczas aplikacji. Formuła kosmetyku zawiera ceramidy i inne czynniki nawilżające, które hamują utratę wilgoci przez noc.
Już po jednej nocy skóra jest bardziej sprężysta. Po dwóch skóra sprawia wrażenie świeżej i wypoczętej. Po miesiącu cera jest bardziej świetlista i promienna, widoczność drobnych linii i zmarszczek jest zredukowana. Moja cera jeszcze chyba nigdy nie była tak świetnie nawilżona. W kremie znajduje się również Zmartwychwstanka: roślina pustynna o właściwościach gąbki. Zbiera wodę i zatrzymuje w komórkach skóry. Jednocześnie wzmacnia naturalną barierę lipidową dermy i zapewnia jej szybszą odbudowę podczas nocnego cyklu regeneracji.