Siła Natury Sephora

Matka natura zawita do perfumerii Sephora, by olśnić nas dzięki mocy swoich superskładników. Nowy trend dotyczy naturalnych kosmetyków charakteryzujących się wyjątkowymi właściwościami pielęgnacyjnymi. Produkty o działaniu oczyszczającym, ochronnym, antyoksydacyjnym, łagodzącym, nawilżającym… To prawdziwy zastrzyk witalności dla Twojej skóry. W czym tkwi tajemnica tego sukcesu? W węglu, miodzie, imbirze, kawie i roślinach! Przetestowałam wszystkie kosmetyki jakie widzicie w tym wpisie i mam swoich ulubieńców, do których z całą pewnością będę regularnie wracać!

Siła natury Sephora

YOUTH TO THE PEOPLE – Age Prevention Superfood Cleanser

Jest moc! zanim zaczęłam używać czytałam i słyszałam wiele pochlebnych opinii i dziś pod nimi podpisuję obiema rękami. Genialny produkt, żel do oczyszczania cery! Ten żel w składzie zawiera  jarmuż, szpinak i zieloną herbatę. Cudowna mieszanka zielonych warzyw, a wiemy jakie one są zdrowe! Żel odpowiedni  jest dla wszystkich typów skóry, delikatny, nie wysusza i łatwo usuwa makijaż, pozostawiając uczucie świeżości i czystości skóry. Tego trzeba zakosztować na własnej skórze! Idealny do codziennego stosowania! Rano i wieczorem! Świetnie się spisuje przy użyciu szczoteczki do mycia twarzy Foreo. Należy zwilżyć twarz, wycisnąć jedną lub dwie porcje na mokre dłonie, potrzeć razem i wytworzyć pianę. Okrężnymi ruchami dłoni wmasować produkt w skórę i zmyć letnią wodą.

ERBORIAN BAMBO GLOW – krem z efektem “rosy”

Erborian Bamboo Glow, to aktywator perfekcyjnej skóry, jest hybrydowym kremem 2 w 1, który nawilża i rozświetla skórę. Wodno-żelowa rozświetlająca formuła Bamboo Waterlock jest prawdziwie nawilżającym koktajlem dla skóry. Nasycona wodą i składnikami rozświetlającymi wtapia się w skórę, pozostawia ją świeżą i promienną. Oznaki zmęczenie są błyskawicznie zredukowane, skóra jest intensywnie nawilżona, jakby wypełniona, z naturalnie glamour efektem „rosy”. Daje naprawdę porządną dawkę nawilżenia, a aplikacji towarzyszy mega przyjemny owocowy zapach. Bardzo szybko poprawia wygląd cery bez zbędnego jej obciążenia. Może być aplikowany codzienne jako krem pielęgnujący lub jako baza pod makijaż.

Sephora Sila Natury

MUSTUS – Daily Harvest Squeeze Power Up Mask

Uwielbiam ! chcę ich więcej ! MUSTUS stawia sobie za cel zdrowy styl życia, którego początkiem jest wegetariańska pielęgnacja skóry. „Vege-Balance Complex” jest ekstraktem uzyskanym w 3 etapach ze świeżo zebranych owoców i warzyw.Dostarcza skórze maksymalną ilość składników odżywczych. Zawiera wyłącznie czyste składniki bez jakichkolwiek dodatków.Wspomaga usuwanie zanieczyszczeń i stanowi rozwiązanie dla każdego problemu pielęgnacyjnego skóry. Zastosowano racjonalne i przyjazne środowisku metody ekstrakcji. Maseczka, którą zużyłam to maseczka mega nawilżająca z ekstraktem z pomidora, jabłka, truskawki, wiśni i owocu granatu, która nawilża, regeneruje i przywraca sprężystość skóry. Polecam serdecznie, serdecznie!

BOSCIA  – Luminizing Black Mask

Czarna maska rozświetlająca. Co do tej maski mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo podoba mi się efekt jaki daje, a z drugiej strony nie jest przyjemne ściągnie jej z twarzy… Nowatorska formuła maseczka rozświetla skórę i redukuje widoczność porów. I tu rzeczywiście efekt jest bardzo widoczny już po jednokrotnym jej użyciu. Pory są pieknie oczyszczone i niewidoczne. Usuwa zanieczyszczenia, absorbuje nadmiar sebum, pozostawia zdrową i promienna skórę. Należy ją aplikować grubą, nieprzezroczystą i równomierną warstwą na czystą i suchą skórę. Omijać okolice oczu, brwi, nasadę włosów i usta. Pozostawić na 30 minut, aż maseczka będzie całkowicie sucha. Delikatnie zdjąć, zaczynając od zewnętrznych konturów, następnie zmyć ewentualne pozostałości. Siedzenie z tą maseczką jest przyjemne, troszeczkę ściąga cerę ale nie jest to dominujące uczucie i można swobodnie się zająć czymś innym. Ale podczas ściągania, nawet najbardziej delikatnymi ruchami odczuwam dość mocny ból… Dajcie znać czy też  u Was ta maseczka daje taki ból przy jej usuwaniu.

ORIGINS GingZing Pell-off mask to refine and rehresh

Całą linię Ginzing marki Origins bardzo lubię i cenię ją sobie za działanie i efekty! Maska, którą teraz opisuję jest nowym produktem w portfolio Ginzing.  Jest to maseczka typu peel-off , która skutecznie usuwa martwy naskórek oraz zanieczyszczenia.Natychmiast wygładza i odświeża skórę dzięki ekstraktom z owoców kawy i żeń-szenia. Niweluje widoczność porów dzięki delikatnym kwasom owocowym z cytryny, pomarańczy i jabłka. Pobudza zmysły dzięki mieszance olejków eterycznych z grejpfruta, cytryny i mięty polnej. Tę maskę serdecznie polecam !

ORIGINS  GinZing Energy-boosting Moisturizer

Ten kosmetyk zapewne większości z Was jest dobrze znany, zbiera dobre opinie wśród użytkowniczek i ja jestem na pewno w tym gronie. Lekki, beztłuszczowy, dodający energii krem o dobrym działaniu nawilżającym,  błyskawicznie nawilża i sprawia, że skóra promieniuje zdrowym blaskiem. Wzmocniony takimi legendarnymi składnikami rewitalizującymi skórę jak żeń-szeń właściwy i ziarna kawy. Pozbawiona życia skóra szybko zostaje odświeżona i zrewitalizowana promieniując zdrowym i pełnym energii blaskiem. Krem wart wypróbowania zwłaszcza teraz w okresie letnim. Pięknie koi cerę i dodaje jej wigoru!

 

Sila Natury Sephora

PAPA  RECIPE – Bombee Honey Butter Mask

Kocham maski, każde! teraz te w płacie upodobałam sobie szczególnie i chętnie po nie sięgam. Maseczka, którą Wam dziś również serdecznie polecam to maska, która genialnie nawilża moją cerę! Idealna do suchej skóry, zawiera ekstrakt z miodu propolisu i mleczka pszczelego. Działa nawilżająco ale też odżywczo! Cera po użyciu tej maski jest gładka, sprężysta i genialnie nawilżona ! Polecam !

Autor