KLORANE
MAGNOLIA
Główne kryterium piękna włosów, ich połysk, zależy od stanu zdrowia ich łodyg. Bez względu na rodzaj włosów każda z nas marzy o lśniącej, promieniejącej blaskiem fryzurze. Ale pod wpływem nieustannego, szkodliwego działania czynników zewnętrznych (promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska), częstego szczotkowania i innych wpływów chemicznych włosy tracą swój naturalny połysk. Naskórek ulega zniszczeniu, łuski unoszą się i w rezultacie nie są w stanie idealnie odbijać światła. Częste farbowanie włosów, używanie suszarek, lokówek… to kolejne czynniki, które mają znaczący wpływ na wygląda naszych włosów i ich połysk. Im jestem starsza tym większą uwagę przykładam do pielęgnacji włosów. Testuję różne marki i ich produkty. Dziś przedstawię linię z Magnolią marki Klorane. Marka bardzo dobrze jest mi znana od wielu lat i chętnie sięgam po ich produkty. W celu podkreślenia i zwiększenia połysku włosów, Laboratoria KLORANE skorzystały ze swojego doświadczenia roślinnego i naukowego i znalazły w naturze idealny środek nabłyszczający: liście magnolii.
Nowatorska formuła szamponu pozwoliła na zmniejszenie ilości silikonu o dwa razy, nadając jednocześnie miękkość i niezwykły połysk włosom. Szampon ma kremową, perłową konsystencję, gładko rozprowadza się na włosach i dobrze pieni. Delikatnie pokrywa włókna włosów pielęgnując je bez obciążania. Szampon na bazie wosku z magnolii, którego zadaniem jest nadanie połysku włosom matowym z powodu działania szkodliwych czynników zewnętrznych, lekko pokrywa włos, by nawilżyć i odbudować jego naturalny płaszcz ochronny. Połączenie wosku z magnolii i specjalnego kompleksu nabłyszczającego pod postacią kremowej konsystencji wygładza łuski i wyrównuje powierzchnię włosów, aby mogły lśnić zdrowym blaskiem. Doskonale chronione włosy są miękkie, sprężyste i lekkie. Jest to jeden z moich ulubionych szamponów, który bardzo dobrze wygładza strukturę moich włosów i nadaje im połysk nawet bez użycia odżywki, maski czy jakiegoś innego produktu nabłyszczającego nie obciążając włosów.
Maska ma bardzo przyjemną, delikatną konsystencję, która została wzbogacona o substancje odżywcze. Pokrywa włókna włosa i intensywnie regeneruje nawet najbardziej suche, zniszczone włosy. Wygładza ich powierzchnię i przywraca blask matowym włosom. Uszkodzona powierzchnia włosa nie jest w stanie odbijać światła. Aby temu zapobiec, maska głęboko regeneruje włókna, wypełnia szczeliny włosa i przywraca mu naturalny blask. Maskę nakładam na umyte wcześniej szamponem włosy i pozostawiam na około 20 minut. Po zmyciu włosy stają się jedwabiście gładkie i łatwe w układaniu. Formuła maski zawiera składnik nadający połysk poprawia naturalny blask włosów i chroni je przed odwodnieniem. Zregenerowane włosy odzyskują regularną powierzchnię i są mega błyszczące. Należy jednak uważać z ilością i nie nakładać na skórę głowy gdyż może obciążyć delikatne włosy.
Bardzo lekki i delikatny spray do włosów bez silikonu, składa się w 99% z naturalnych składników czynnych, którego zadaniem jest przywrócenie matowym włosom ich naturalnego połysku, pokrywa powierzchnię włosów ochronną mgiełką nabłyszczającą. Formuła jest lekka, przyjemnie pachnie i nie wymaga spłukiwania. Spray wzbogacony jest o składnik roślinny ułatwiający rozczesywanie i codzienne układanie włosów, nie obciążając ich. Lekkie, sprężyste włosy są pełne blasku każdego dnia. Z dużą dozą nieśmiałości zawsze podchodzę do tego typu produktów z obawą czy oby na pewno nie obciążą moich delikatnych włosów… W przypadku tego produktu, jeśli oczywiście zachowamy umiar nic takiego się nie dzieje. Rozpylam na włosach z niewielkiej odległości, a potem układam włosy jak zawsze. Może być stosowany jako odżywka bez spłukiwania na wilgotnych włosach, by ułatwić rozczesywanie, lub jako codzienny zabieg pielęgnacyjny na suchych włosach, by nadać im intensywny blask.