Na ten podkład czeka wiele osób. Mam całe mnóstwo zapytań jak się nosi, jak wygląda na twarzy i co o nim myślę… Szczerze mówiąc nie miałam pojęcia, że marka BeautyBlender pracuje nad podkładem. Z tego co wiem to formuła tego podkładu była opracowywana 2 lata. Ja ten podkład dostałam w kilku dużych próbkach podczas Sephora Open Door, ten produkt będzie właśnie dostępny w Sephora już niebawem. Nie spieszyłam się jednak jakoś wybitnie z testem tego podkładu… sama nie wiem czemu, czy jakoś nie wierzyłam w możliwości marki ? sama naprawdę nie wiem… Ale dziś mogę śmiało powiedzieć, że czekam aż się pojawi na półkach w perfumeriach bo robi świetną robotę ! Bounce Liquid Whip Long Wear Foundation ma kosztować około 150zł więc wydaje mi się, że nie jest to zbyt wygórowana cena patrząc na ceny podkładów wysokopółkowych.  Podkład ma być dostępny w jest dostępny w 32 odcieniach. Marka zwróciła uwagę na to, żeby  gama kolorystyczna była tak skomponowana by każda kobieta na świecie dobrała sobie idealny odcień bez względu na pochodzenie etniczne.

Najlepszy podkład to ten, którego nie widać. Uczucie nagiej skóry i efekt pełnego krycia – taki właśnie jest ten podkład!  Płynna formuła o ultra lekkiej teksturze z łatwością rozprowadza się na skórze, bez względu na nałożoną ilość kosmetyku. Skóra wygląda perfekcyjnie. Formuła podkładu, wykorzystująca całkowicie nową technologię HyperWhip, ma  lekką jak powietrze  teksturę  bitej śmietany, Dzięki recepturze wzbogaconej o kwas hialuronowy i bogaty w antyoksydanty ekstrakt z białej brzozy, cera zyskuje jednocześnie blask i ochronę. Podkład nakłada się idealnie nie tylko oryginalnym BeautyBlenderem. Testowałam z różnymi gąbeczkami, nakładałam również za pomocą pędzla i w każdym przypadku wygląda świetnie! Jestem nim zachwycona od pierwszej aplikacji. Cudownie lekka formuła umożliwia swobodne budowanie poziomu krycia. Od bardzo lekkiego, subtelnego do pełnego bez efektu maski ! Testowałam go solo, nałożonego tylko na pielęgnację i na bazy jakie teraz używam. W każdym przypadku efekt taki sam! Pięknie leży bez względu na podłoże jakie zrobimy. Nie zbiera się w załamaniach, nie ściera, nie podkreśla suchych skórek i nie utlenia. Ja używam obecnie kolor 2.10, który idealnie współgra z kolorem mojej skóry na szyi. Polecam serdecznie wypróbować jak tylko pojawi się w sprzedaży.