Skóra dłoni często cierpi z powodu nadmiernego wysuszenia, napięcia i uczucia dyskomfortu, zatem należy pamiętać o jej ochronie przed czynnikami takimi jak zimno czy wysuszające działanie wiatru, słońca, wody, detergentów i częstego malowania paznokci. Krem do rąk to kosmetyk bez którego nie wyobrażam sobie codzienności. Praca w rękawiczkach kilka godzin dziennie , środki dezynfekcyjne i bardzo częste mycie rąk sprawiają ,że moja skóra na dłoniach jest w ciągłym “stresie” . W każdym miesiącu zużywam około 3 opakowań kremów do rąk. Moja “zapasowa” szuflada jest regularnie uzupełniania o nowe sztuki. Czasami kupuję nawet po dwa opakowania od razu tego samego kremu. Krem do rąk mam wszędzie, w sypialni, w kuchni, w torebce i w pracy. Zawsze gdzieś w zasięgu wzroku i ręki. Pewnie większość z Was ma podobnie i w ogóle mnie to nie dziwi , uważam, że wiek zdradzają nie tylko zmarszczki na twarzy i szyi ale także dłonie. Jakiś czas temu dostałam od mojej ukochanej marki, marki Sisley nowy krem do dłoni i była to miłość od pierwszego użycia ! Jest to jeden z tych produktów, które “oszczędzam” … Absolutnie cudowny krem do dłoni, który momentalnie ratuje mnie i moje dłonie. Błyskawicznie nawilża i zmniejsza napięcie skóry!
Formuła kremu zawiera dwa aktywne składniki nawilżające o uzupełniającym się działaniu cukrów pochodzenia roślinnego oraz biosacharydów, których zadaniem jest przyciąganie i magazynowanie cząsteczek wody. Wyciąg z kasztanowca wspomaga funkcjonowanie bariery lipidowej i wzmacnia warstwę rogową przed transepidermalną utratą wody. Aby zapewnić skuteczność formuły nawet w warunkach ekstremalnego chłodu, marka Sisley po raz pierwszy zastosowała składnik aktywny o działaniu krioochronnym inspirowany naturalnymi reakcjami obronnymi organizmu, który został odkryty podczas naukowych ekspedycji na Antarktydę. Dzięki zawartości glikoprotein, które wykazują zdolność wydłużania żywotności komórek w niskich temperaturach (poniżej 0°C), ten krioprotektant (składnik aktywny) zwiększa poziom nawilżenia skóry oraz zmniejsza zaczerwienienia wywołane ujemnymi temperaturami. Olejek Shea, ikona wśród składników aktywnych o właściwościach odbudowujących, pomaga skórze dłoni zachować gładkość, miękkość oraz uczucie komfortu. Ekstrakt z hakorośli łagodzi podrażnienia. Restorative Hand Cream zaskakuje lekką, odżywczą konsystencją, która delikatnie otula dłonie. Krem szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiego filmu. Posiada charakterystyczny zapach wyróżniający kremy z tej samej linii przeznaczone do pielęgnacji ciała i twarzy. Polecam serdecznie !